Tine Urnaut: pokazaliśmy pewność siebie
- Mocno wierzyliśmy w to zwycięstwo, bo już w poprzednich meczach przeciwko Rosji i Bułgarii prezentowaliśmy całkiem dobrą siatkówkę, ale rozdawaliśmy rywalom za dużo prezentów – przyznał Tine Urnaut, przyjmujący reprezentacji Słowenii. Wczoraj Słoweńcy pokonali Polske 3:0, eliminując ją tym samym z LOTTO EUROVOLLEY Polska 2017.
Na fazie play-off zakończył się udział reprezentacji Polski w LOTTO EUROVOLLEY Polska 2017. Wczoraj podopieczni Ferdinando de Giorgi zmierzyli sie ze Słoweńcami i przegrali w trzech setach. Słoweńcy obnażyli słabosci biało-czerwonych i pokazali, że są w stanie walczyć z każdym - Mocno wierzyliśmy w to zwycięstwo, bo już w poprzednich meczach przeciwko Rosji i Bułgarii prezentowaliśmy całkiem dobrą siatkówkę, ale rozdawaliśmy rywalom za dużo prezentów. Nie potrafiliśmy wykorzystać wszystkich sytuacji, które sobie stwarzaliśmy. Wczoraj byliśmy bardziej skoncentrowani i nie marnowaliśmy już okazji, które nam się trafiały. Pokazaliśmy pewność siebie i spokój – szczególnie w kontratakach – cieszył się Tine Urnaut, przyjmujący reprezentacji Słowenii.
Słoweńcy turniej w Polsce rozpoczęli od zwycięstwa z Hiszpanią. Potem jednak przyszły dwie porażki – najpierw z Rosją, a następnie z Bułgarią. - We wczorajszym spotkaniu nasza koncentracja była większa i to zaowocowało zwycięstwem. Wciąż jednak nie gramy perfekcyjnie – popełniliśmy w tym meczu wiele błędów, których można było uniknąć. Tym razem jednak udało nam się gdzieś w trzydziestu-czterdziestu procentach wykorzystać okazje, które mieliśmy, a wcześniej zupełnie nam to nie wychodziło, więc jest jeszcze sporo do poprawienia – stwierdził Urnaut.
Dwa lata temu Słoweńcy w ćwierćfinale również grali z Polakami i wtedy też prowadzili 2:0 w setach. Polacy jednak doprowadzili do tie-breaka, który ostatecznie padł łupem reprezentacji Słowenii. - Doskonale pamiętaliśmy to spotkanie i wiedzieliśmy, że tym razem nie możemy sobie na coś takiego pozwolić. Po drugim secie powiedzieliśmy sobie, że musimy jeszcze mocniej skupić się na grze, dać z siebie wszystko, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji, jak ta sprzed dwóch lat.
Dziś Słowenia zagra o walke w półfinale z reprezentacją Rosji. W spotkaniu grupowym lepsi byli Rosjanie. - Liczę, że tym razem wynik będzie inny – powiedział słoweński przyjmujący. Ten mecz zostanie rozegrany w Krakowie o 17:30. W drugim ćwierćfinale w Tauron Arenie Kraków spotkają się reprezentacje Serbii i Bulgarii. W Katowicach natomiast najpierw zobaczymy mecz Niemców z Czechami, a potem Belgii z Włochami.
Powrót do listy