Tokio 2020: Polska – Wenezuela 3:1
Biało-czerwoni w trzecim meczu fazy grupowej turnieju siatkarskiego na igrzyskach walczyli z reprezentacją Wenezueli. Wygrali 3:1 (25:16, 25:13, 18:25, 25:15), a kolejny mecz już w piątek, z gospodarzami Japonią.
Statystyki meczu: https://bit.ly/3xcdGvr
Klasyfikacja: https://bit.ly/3i70u6I
Trzecie starcie Polaków w Tokio, tym razem z niżej notowanym rywalem. W pierwszym meczu Wenezuela łatwo przegrała z Japonię 0:3 (21:25, 20:25, 15:25, 25:15). Najwięcej punktów – dziewięć – zdobył Emerson Rodriguez. W drugim równie gładko uległa Iranowi 0:3 (17:25, 20:25, 18:25). W tym drugim spotkaniu 15 pkt uzyskał Willner. Biało-czerwoni najpierw ulegli 2:3 Iranowi, a w drugim starciu wygrali pewnie 3:0 z Włochami.
Trener Vital Heynen dał szansę zmiennikom, wprowadzając od początku meczu m.in. Łukasza Kaczmarka, Kamila Semeniuka i wracającego po kontuzji Michała Kubiaka. Zgodnie z przewidywaniami, egzotyczny rywal nie był w stanie zatrzymać naszej ekipy, będąc słabszym w każdym elemencie. Dwa pierwsze sety były podobne, biało-czerwoni popełniali bardzo mało błędów, spokojnie atakowali i kontrolowali mecz, stale mając wysoką przewagę. Najwięcej punktów zdobywał dla nas Kamil Semeniuk, dobrze czujący się w polu serwisowym.
Trzecia partia rozpoczęła się od prowadzenia rywali (8:5), którzy zaczęli trafiać zagrywką i grać odważnie w ataku. Dwa pierwsze sety, gładko wygrane przez nasz zespół chyba uśpiły trochę ich czujność, a zespół Wenezueli poczuł swoją szansę na wygranie choć seta. Mecz się wyrównał, a nasz zespół musiał się skupić na odrabianiu strat. Tyle tylko, że rywale grali naprawdę solidnie, a z każdą kolejną akcją nakręcali swoją grę. Dodatkowo Polacy jakby zamienili się rolami, popełniali całą masę błędów.
W czwartym secie na boisko wszedł Bartosz Kurek, który zastąpił Kaczmarka. Polacy lepiej rozpoczęli, zyskując przewagę już od początku seta. Nie oddali prowadzenia do końca i mimo wpadki w trzeciej odsłonie, zdobyli trzy punkty.
W piątek (o godz. 7.20 polskiego czasu) biało-czerwoni zagrają kolejne spotkania – z gospodarzami turnieju Japończykami.
Transmisję z meczu można oglądać w TVP1 oraz w Eurosporcie.
Powrót do listy