Torey DeFalco: Asseco Resovia ma kompletną drużynę
Torey DeFalco, najleposzy zawodnik trzeciego meczu Asseco Resovii Rzeszów z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, uważa, że wygrana 3:0 da jego drużynie jeszcze więcej pewności siebie i wiary w zwycięstwo w rywalizacji o brązowy medal w PlusLidze.
PLUSLIGA.PL: Rozegrał pan niesamowity mecz i poprowadził Asseco Resovię do drugiego zwycięstwa w starciu o brąz z zespołem z Zawiercia (24 pkt. przy 72 proc. skuteczności). Statuetka dla MVP to dodatkowy powód do zadowolenia?
Torey DeFalco, przyjmujący Asseco Resovii: Dla mnie najważniejszy w tym spotkaniu był dobry występ całej drużyny. Liczy się tylko to, że wygraliśmy i że jako zespół zaprezentowaliśmy się z bardzo dobrej strony. To jest dla mnie istotne.
PLUSLIGA.PL: Co było kluczem do zwycięstwa 3:0?
- Byliśmy przede wszystkim bardzo zaangażowani w grę. Graliśmy świetnie w obronie, w zagrywce, w bloku. Wszystko, co robiliśmy na boisku, tworzyło razem bardzo dobrą siatkówkę. Graliśmy zespołowo przez cały wieczór. Nawet w momentach, gdy rywale nas przełamywali i zdobywali kilka punktów z rzędu, potrafiliśmy szybko wrócić do gry i odzyskać inicjatywę. Byliśmy cały czas skupieni.
PLUSLIGA.PL: To była kontynuacja tej dobrej i ambitnej gry, którą pokazaliście już od drugiego seta meczu w Zawierciu?
Tak. Odczuwaliśmy tego ducha walki i pozytywne emocje po wygranym meczu na wyjeździe. Staraliśmy się pójść za ciosem i wykorzystać jak najlepiej nasz dobry rytm gry.
PLUSLIGA.PL: Wziął pan zdecydowanie ciężar gry na swoje barki dostając najwięcej piłek w ataku, a był pan przecież mocno obciążony także w innych elementach, zwłaszcza na przyjęciu zagrywki. Widać jednak, że dobrze odnajduje się pan w tej roli.
- To, co sprawia, że drużyna jest dobra, to fakt, że każdy na swoją rolę i spełnia ją na boisku. Każdy z nas wie, że trzeba zrobić swoje zarówno w przyjęciu zagrywki, jak i w rozegraniu piłki, w ataku, w zagrywce oraz w pozostałych elementach. Chodzi o to, żeby grać dobrze jako drużyna. Moim zdaniem w tym spotkaniu wszyscy w naszym zespole zagrali świetnie i wyglądaliśmy dobrze jako całość.
PLUSLIGA.PL: Czy tak okazałe zwycięstwo na Podpromiu doda wam skrzydeł przed kolejnym meczem w Zawierciu, w którym staniecie przed szansą na wywalczenie brązowych medali?
- Ta wygrana da nam jeszcze więcej pewności siebie i wiary w to, że mamy możliwości, aby wygrać tą rywalizację i prezentować dobrą siatkówkę. Bardzo ważne będzie, żebyśmy wyszli na boisko skoncentrowani i dobrze przygotowani do gry. Wiemy, że stać nas na bardzo dobrą grę.
PLUSLIGA.PL: W rundzie zasadniczej i w pierwszym meczu o brąz w Rzeszowie Aluron CMC Warta Zawiercie pokazała, że jest dla Asseco Resovii bardzo niewygodnym rywalem.
- To prawda. To jest zespół, z którym trudno się gra i nie są dla nas komfortowe spotkania.
PLUSLIGA.PL: Czy ostatnie dobre występy to dla pana powrót do tej najlepszej dyspozycji z rundy zasadniczej, kiedy zdobył pan wiele statuetek MVP?
Pewnie tak, ale ja zawsze skupiam się na tym, żeby zagrać najlepiej jak potrafię i dać jak najwięcej drużynie, obojętnie jakie zadania są dla mnie przewidziane. Jeśli zespół potrzebuje mnie bardziej w przyjęciu i nie muszę dostawać tak wielu piłek w ataku, to też jestem do tego gotowy i staram się grać jak najlepiej potrafię.
PLUSLIGA.PL: Walka o brązowy medal i prawo gry w Lidze Mistrzów to dla was duża motywacja, także pod względem przyszłego sezonu?
- Wszystkie rzeczy są ważne, ale jedyne co nas teraz powinno zajmować, to jak najlepsze przygotowanie do następnego meczu w Zawierciu. W tym momencie powinniśmy się martwić tylko o to. Jeśli uda nam się wygrać to spotkanie, to wtedy pomyślimy o tym co nas czeka i co się wiąże z wygraniem brązowego medalu. Teraz myślimy tylko o kolejnym spotkaniu.
PLUSLIGA.PL: Fakt, że potrafiliście się odbudować w rywalizacji z Aluronem CMC Wartą mimo urazów dwóch podstawowych graczy, a rezerwowi, jak chociażby Tomasz Piotrowski, bardzo dobrze się spisują, świadczy też o sile całego zespołu?
- Mamy rzeczywiście kompletną drużynę i to bardzo cieszy.
Czwarty mecz o brązowy medal zostanie rozegrany w sobotę o godz. 14.45 w Zawierciu
Powrót do listy