Torey DeFalco: Najważniejsza była atmosfera i doping kibiców
Asseco Resovia Rzeszów rozbiła w 20. kolejce PlusLigi PGE Skrę Bełchatów. - Myślę, że atmosfera stworzona przez naszych fanów spowodowała, że rywalom bardzo ciężko się grało. Nam z kolei niesamowicie, dzięki ich pomocy - uważa Torey DeFalco.
PLUSLIGA.PL: W pierwszej rundzie w Bełchatowie Asseco Resovia miała ciężką przeprawę z PGE Skrą, ale w rewanżu na Podpromiu wygrała już zdecydowanie.
Torey DeFalco, przyjmujący Asseco Resovii: Myślę, że to był dobry mecz z naszej strony. Byliśmy do niego bardzo dobrze przygotowani zarówno fizycznie, jak i taktycznie. Do tego dołożyliśmy dużą koncentrację i stąd taki wynik.
PLUSLIGA.PL: Zdominowaliście PGE Skrę w ataku i w każdym elemencie mieliście przewagę. Co było decydujące dla przebiegu tego spotkania?
Moim zdaniem najważniejsza była atmosfera na Podpromiu i doping naszych kibiców, którzy szczelnie wypełnili halę. Myślę, że atmosfera stworzona przez naszych fanów spowodowała, że rywalom bardzo ciężko się grało. Nam z kolei niesamowicie, dzięki ich pomocy. Im więcej kibiców przychodzi na nasze mecze, tym lepiej nam się gra.
PLUSLIGA.PL: Kibiców było równie dużo jak na meczu z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, w którym też wygraliście bardzo pewnie.
Dokładnie tak. Tym razem graliśmy o dobrej porze dla kibiców, więc to też na pewno było pomocne żeby wypełnić halę.
PLUSLIGA.PL: Okazałe zwycięstwo nad PGE Skrą było szczególnie ważne w kontekście ostatniej porażki u siebie z Cuprum Lubin, kiedy sprawiliście niemiłą niespodziankę?
Oczywiście. Motywacja do dobrej gry i wygrywania jest zawsze duża z naszej strony, ale z Lubinem faktycznie coś było nie tak. Chyba nie spodziewaliśmy się takiego oporu i trochę ich nie doceniliśmy. Kiedy jednak zaczęliśmy pracę w kolejnym tygodniu, to już nie myśleliśmy o tym co było ostatnio, tylko koncentrowaliśmy się w pełni na meczu ze Skrą. Porażka z Lubinem należy już do przeszłości i nie ma sensu do niej wracać.
PLUSLIGA.PL: Utrzymujecie wciąż pozycję lidera PlusLigi, a wysokie miejsce przed rundą play-off może mieć dodatkowe znaczenie.
Pewnie tak, chociaż ja osobiście nie przykładam do tego większej wagi.
PLUSLIGA.PL: W piątek ponownie zagracie na Podpromiu, tym razem z Cerradem Czarnymi Radom, którzy nie mają nic do stracenia i mogą być równie niewygodnym rywalem jak Cuprum Lubin.
Dla nas najważniejsze będzie utrzymanie koncentracji. Do każdego meczu powinniśmy podchodzić w ten sam sposób i zawsze koncentrować się przede wszystkim na swojej grze.
Powrót do listy