Transfer Bydgoszcz zajął 9. miejsce w rozgrywkach
W drugim spotkaniu play out rozgrywek PlusLigi Transfer Bydgoszcz wygrał z AZS-em Częstochowa 3:1 (25:12, 25:22, 23:25, 25:13). MVP: Garrett Muagututia. W rywalizacja toczonej do dwóch zwycięstw wygrał Transfer 2:0.
Premierowy punkt w meczu zdobył Carson Clark. Transfer szybko uzyskał prowadzenie 2:0. Do remisu doprowadził Wojciech Kaźmierczak. Bydgoszczanie popisali się serią bloków, dzięki czemu na pierwszym czasie technicznym prowadzili 8:3. Serie gospodarzy przerwał Michał Kaczyński. AZS nie radził sobie od początku meczu - popełniał sporo błędów. W pewnym momencie prowadzenie Transferu wynosiło dwanaście punktów. Skuteczny był Marcin Waliński. Po drugiej stronie częstochowianie starali się nieco zniwelować przewagę, grając środkiem. Gospodarze nie musieli stosować tylko mocnych ataków, bowiem AZS miał problemy z obroną. Przyjezdni nadal nie ustrzegali się błędów. Piłkę setową zapewnił swojej ekipie Clark. Chwilę później bydgoski atakujący wykorzystał szansę (25:12).
Druga partia rozpoczęła się od walki punkt za punkt (3:3, 6:6). Dopiero po autowym ataku Walińskiego częstochowianie wyszli na 2-punktowe prowadzenie (9:7). Do wyrównania starał się doprowadzić Clark. Błędy Transferu nie pozwoliły im jednak doprowadzić do remisu. Na drugą przerwę techniczną, z dwoma oczkami więcej schodziła drużyna Marka Kardosa, po ataku z 6. strefy Miłosza Hebdy. Do remisu doprowadził błąd Dawida Murka - 17:17. Po walce udało się gospodarzom wyjść na dwa oczka przewagi, dzięki Walińskiemu. Częstochowianie szybko jednak odrobili straty, po kontrze Kaźmierczaka. Para Waliński-Nowakowski postawiła szczelny blok i bydgoszczanie ponownie odskoczyli rywalom. Po zatrzymaniu Hebdy, Transfer miał piłkę setową. Autowa zagrywka częstochowian zakończyła partię (25:22).
Trzecią odsłonę lepiej zaczęli siatkarze Transferu, po bloku Walińskiego - 3:1. Goście doprowadzili do wyrównania (5:5). To jednak częstochowianie byli lepisi o jedno oczko na pierwszym czasie technicznym. Po nim skutecznymi zagrywkami popisał się Bartosz Bednorz i przewaga AZS-u wyniosła trzy oczka. Dobrą passę rywali przerwał Garrettt Muagututua. Błąd Hebdy i skuteczna akcja Clarka doprowadziły do wyrównania - 11:11. Pomyłka w szeregach Transferu spowodowała, że to przyjezdni wyszli na 2-punktowe prowadzenie. Za chwilę to jednak goście popełnili błąd, doprowadzając do wyrównania. Oba zespoły grały punkt za punkt. Po autowym ataku bydgoskiego przyjmującego, częstochowianie wyszli na prowadzenie 22:20. Piłkę setową dał AZS-owi udanym zbiciem Jakub Vesely. Bydgoszczanie obronili dwa setbole, seta jednak zakończył Michał Kaczyński (23:25).
Od 4:1 bygoszczanie rozpoczęli czwartą odsłonę. Prowadzenie podwyższył as Jana Nowakowskiego i udana kontra Walińskiego. Skuteczne obrony bydgoszczan pozwoliły amerykańskiemu przyjmującemu wykazać się w ataku, co dało Transferowi jeszcze większe prowadzenie. Punktował Muagututia. Bydgoszczanie skutecznie obijali ręce przeciwników i wyraźnie się rozkręcali. Podobnie jak w pierwszej partii zbudowali sobie dużą przewagę - 16:6. Transfer nadal skutecznie grał w bloku. Po przeciwnej stronie siatki punkty starał się zdobywać Kaczyński. Bydgoszczanie jednak cały czas kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Meczową piłkę dał dwojej drużynie Łukasz Wiese. Autowy atak AZS-u zakończył spotkanie (25:13).