Trefl Gdańsk spotkał się z kibicami na plaży
Siatkarze Trefla Gdańsk w piątkowe popołudnie spotkali się z kibicami na gdańskiej plaży w Molotece. Fani mogli poznać nowe twarze Trefla, a podczas wydarzenia nie zabrakło także niespodzianek. Ponieważ dzień wcześniej urodziny świętował kapitan zespołu Mariusz Wlazły, klub wraz ze swoim partnerem – palarnią kawy Vieira Cafe oraz brazylijską restauracją Churrascaria Pousada Kumaki – przygotował dla Mariusza słodki upominek, którym następnie siatkarska ikona częstowała kibiców zgromadzonych na plaży. Na koniec wspólnej zabawy był też oczywiście czas na zdjęcia i autografy.
Spotkanie z kibicami na plaży na początek okresu przygotowawczego to już mała tradycja Trefla Gdańsk. Wydarzenie drugi rok z rzędu odbyło się w Molotece na LOTOS Stadionie Letnim w Gdańsku Brzeźnie. To oczywiście było możliwe dzięki gościnności gospodarza tego miejsca – Artura Siódmiaka. Wydarzenie rozpoczęło się od małej prezentacji drużyny – ta właściwa, w strojach meczowych, będzie jeszcze miała miejsce tuż przed startem sezonu PlusLigi. Jednak ponieważ w drużynie „gdańskich lwów” przed rozgrywkami 2022/2023 zmieniło się wiele twarzy, nowi gracze zostali przedstawieni także na plaży i każdy z nich zabrał głos, by przywitać się z kibicami. Na koniec pierwszej części spotkania kibiców powitał także kapitan zespołu Mariusz Wlazły. – Nie będę oryginalny i tak jak moi koledzy powitam Państwa wokół tych pięknych krajobrazów na plaży. Jesteśmy drużyną z Pomorza i dzięki temu klimatowi robimy swój klimat, przygotowujemy się do sezonu, żeby dostarczać wam pozytywnych emocji. Jesteśmy drużyną młodą, ambitną, waleczną i mam nadzieję, że postaramy się zżyć na tyle, żeby to magiczne miejsce, które jest tutaj, przyświecało nam na boisku. Mam nadzieję, że będziemy funkcjonować jak najlepiej, wykrzeszemy z siebie jak najwięcej, żebyśmy mogli cieszyć się z dobrej gry – powiedział kapitan „gdańskich lwów”. Chwilę później Mariusz Wlazły został zaskoczony przez klub, a także sprawdzał się w nowej roli. Ponieważ atakujący dzień wcześniej świętował 39. urodziny, partner klubu – palarnia kawy Vieira Cafe oraz brazylijska restauracja Churrascaria Pousada Kumaki – przygotował dla niego słodki upominek w postaci piętrowego tortu. Chwilę później, gdy zawodnicy zaczęli rozdawać autografy, Mariusz wraz z podpisem wręczał każdemu kibicowi własnoręcznie ukrojony kawałek urodzinowego prezentu.
Zanim jednak zaczęła się część mniej oficjalna, odbyła się jeszcze jedna miła uroczystość. Dyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska ds. Sportu Adam Korol w imieniu Prezydent Miasta Gdańska Aleksandry Dulkiewicz wyróżnił Karola Urbanowicza i Dawida Pruszkowskiego za zdobyty ostatnio brązowy medal mistrzostw Europy U22. – Był to dla mnie na pewno rok przełomowy, myślę, że już na dobre zadomowiłem się w siatkówce. Jestem jednak w Gdańsku po to, żeby się dalej rozwijać i mierzę jeszcze wyżej – powiedział Karol Urbanowicz, środkowy Trefla, najmłodszy zawodnik powołany przez trenera Grbicia do seniorskiej reprezentacji Polski. Dyrektor Korol podkreślił przy tej okazji także wsparcie miasta dla siatkówki. – Miasto Gdańsk od wielu lat jest silnym partnerem Trefla Gdańsk. Cieszę się, że nasza siatkówka ma takie stabilne fundamenty, czyli Trefla i miasto. Na miasto Gdańsk siatkówka zawsze może liczyć, tak się też składa, że jesteśmy właśnie w przeddzień podpisania nowej umowy na nadchodzące rozgrywki. Dziękuję wszystkim kibicom w naszym pięknym mieście, dziękuję za to, że kibicujecie naszej drużynie. Drużynie życzę jak najlepszych wyników i zadowolenia z tego, co osiągniecie. Nowym zawodnikom życzę też, żebyście się jak najszybciej zaaklimatyzowali w naszym pięknym mieście – mówił Adam Korol, Dyrektor Biura Prezydenta Miasta Gdańska ds. Sportu.
Zarówno Miastu Gdańsk, jak i firmie Trefl i Panu Kazimierzowi Wierzbickiemu, który także był obecny podczas wydarzenia, za wsparcie dziękował prezes klubu Dariusz Gadomski. – Bardzo miło Państwa widzieć. Mamy drużynę mocno zmienioną, nowego trenera, ale ja wierzę, że ta mieszanka młodości z doświadczeniem w zespole da fajny efekt. Cieszy to, że do pierwszej drużyny trafiają kolejni wychowankowie. Jesteśmy z tego dumni, dziękujemy Treflowi, panu Kazimierzowi Wierzbickiemu, miastu Gdańsk, że jesteście z nami, bo czasy nie są łatwe i mamy świadomość, że niestety możliwości finansowe na rynku są coraz mniejsze. Na państwa – kibiców – liczę, że tłumnie będziecie odwiedzać nasze mecze. Wierzę, że przysporzymy wam wiele emocji i dużo radości – mówił prezes Gadomski.
Gdy zakończyły się przemówienia, rozpoczął się czas zabaw, zdjęć i autografów. Najpierw Patryk Niemiec i Janusz Gałązka zmierzyli się z dwiema kibickami w bule, a następnie Kamil Droszyński, Piotr Orczyk, Dawid Pruszkowski i Jordan Zaleszczyk sprawdzili się razem z kibicami w limbo. W rozgrywkach asystowali oczywiście bohater „Rodziny Treflików” i klubowa maskotka – Treflik – oraz Airnest z Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy. Odważni kibice, którzy zgłosili się do zabaw z plaży wychodzili z puzzlami, czy grą marki Trefl „20 sekund challenge”. Następnie cała drużyna była do dyspozycji kibiców, zawodnicy rozdawali autografy, robili zdjęcia z fanami, a także był to czas na luźniejsze rozmowy i przywitanie „gdańskich lwów” przez fanów w stolicy Pomorza.
Powrót do listy