Twarda walka w Radomiu i awans Jadaru
Derby Mazowsza tym razem padły łupem zespołu ze stolicy. Pomimo wygranej J.W.Construction OSRAM AZS Politechniki to Jadar Radom zagra w dalszych rozgrywkach Pucharu Polski. W dwumeczu był lepszy bilansem małych punktów.
Do pierwszej przerwy technicznej pierwszej odsłony meczu zespoły toczą ze sobą równorzędną walkę. Potem Jadar po świetnych atakach kubańskiego przyjmującego Hernandeza odskoczył stołecznym siatkarzom na kilka punktów. Przewagi tej nie oddał do końca tej partii. Set kończy zagrywka w siatkę Bartłomieja Neroja.
Początek drugiego seta zdecydowanie nie był dla siatkarzy Jadaru Radom już tak pomyślny. Przy stanie 5:1 o czas dla swojego zespołu poprosił trener Jan Such. Jadar starał się gonić stołecznych siatkarzy. Dwa asy serwisowe Kłosa i prowadzenie Politechniki 23:19 zdaje się przesądzać wynik tego seta. W ataku jednak zaczynają szaleć Pawliński i Owczarski. Końcówka seta toczy się na przewagi. Żaden z zespołów nie wykorzystuje kolejnych piłek setowych. Set kończy się przy stanie 38:36 dla Politechniki po bloku na świetnie spisującym się Owczarskim.
Do pierwszej przerwy technicznej gra w trzeciej partii toczy się pod dyktando stołecznych siatkarzy. Przy stanie 12:12 o czas prosi szkoleniowiec gości. Na wiele się to jednak nie zdaje, skutecznymi atakami popisują się przyjmujący Jadaru Radom – Maciej Pawliński i Hernandez. Na drugą przerwę techniczną radomianie, po ataku po prostej kubańskiego przyjmującego, schodzą już z dwupunktową przewagą. Przy stanie 21:19 o czas prosi szkoleniowiec gości. Rewelacyjne ataki Radosława Rybaka nie pomogły warszawianom, set kończy się atakiem z przechodzącej piłki Damiana Domonika.
W czwartym secie radomianie zaczynają popełniać seriami błędy. Przy stanie 10:4 dla siatkarzy z Warszawy Jan Such poprosił o czas dla swojego zespołu. W miejsce Macionczyka na boisku pojawił się Kubańczyk Salas. Na drugą przerwę techniczną stołeczni siatkarze schodzili prowadząc siedmioma punktami. Gospodarze starali się mozolnie odrabiać straty, jednak czwarta odsłona padła łupem gości.
W tie-breaku początkowo walka toczyła się punkt za punkt, a strony boiska oba zespoły zmieniają przy dwupunktowym prowadzeniu Jadaru Radom. Asem serwisowym popisuje się Hernandez zdobywając dziewiąty punkt dla swojego zespołu. Po punktowej zagrywce Skórskiego siatkarze ze stolicy wysunęli się na prowadzenie 12:11. Autowy atak Pawlińskiego i skuteczna akcja Karola Kłosa doprowadziła do piłki meczowej dla drużyny z Warszawy. Mecz skończył atakiem w antenkę Damiana Domonika. Pomimo do tego do dalszych rozgrywek Pucharu Polski przechodzą radomianie wygrywając „małymi punktami” z zespołem z Warszawy.
Jadar Radom - J.W. Construction Osram AZS Politechnika Warszawska 2:3 (25:21, 36:38, 25:21, 22:25, 13:15)