Tytan Ryszard Bosek
W czasach "Złotej Drużyny" Huberta Wagnera uchodził za najlepszego w świecie przyjmującego. Wczoraj w Poznaniu przyjął statuetkę Tytana Polskiego Sportu.
Podczas Międzynarodowych Targów Poznańskich BUDMA 2012 dyrektor sportowy częstochowskiego AZS Ryszard Bosek został uhonorowany przez firmę Selena SA statuetką Tytana Polskiego Sportu. - Zachęcam młodych ludzi do uprawiania sportu, bo warto – powiedział Ryszard Bosek.
Firmy z branży budowlanej statuetką Tytana Sportu nagradzają najwybitniejszych sportowców. Nagroda przyznawana jest na Międzynarodowych Targach Poznańskich od 2011 roku przez firmę Selena SA, która od kilku lat jest strategicznym sponsorem siatkarzy częstochowskiego Tytana AZS-u. Pierwszą statuetkę otrzymał Władysław Kozakiewicz, mistrz olimpijski w skoku o tyczce z 1980 roku z Moskwy.
Drugim sportowcem, który odebrał statuetkę Tytana Polskiego Sportu, jest Ryszard Bosek, dyrektor sportowy częstochowskiego AZS-u, mistrz olimpijski i świata. W swojej kolekcji ma także medale mistrzostw Europy, mistrzostw Polski, a także Puchar Europy Mistrzów Krajowych, który wraz z Płomieniem Milowice zdbył w 1978 roku.
Tak o Ryszardzie Bosku napisał w encyklopedii „Polscy olimpijczycy” znakomity dziennikarz, piewca sportu red. Bogdan Tuszyński. „Robił szybkie postępy i niebawem trafił do reprezentacji, w której z biegiem lat (przede wszystkim dzięki tytanicznej pracy, ale i specyficznym cechom charakteru) stał się niezastąpiony. Uchodził za najlepszego na świecie "przyjmującego" piłkę, ale jego najbliżsi koledzy i przyjaciele znacznie rozszerzyli tę opinię. Wiesław Gawłowski (współmieszkaniec z akademika) powiedział o nim kiedyś: "Impulsywny, porywczy, czasami brutalny, potrafił jednak 'trzymać' grę na boisku. Pracował za siebie i innych". Najwyższą i najbardziej znaczącą notę wystawił mu jednak trener Hubert Wagner, współtwórca obu największych polskich wyczynów w siatkówce, który stwierdził wręcz, że "był chyba najwartościowszym, ogólnie biorąc, siatkarzem obu tych złotych drużyn (Meksyk, Montreal), w całym czteroletnim cyklu". Czy można coś więcej dodać do tych słów?
- Łza się w oku zakręciła, gdy pokazano film z tamtych lat i Ryśka na boisku. Jest to wyróżnienie dla całej polskiej siatkówki – powiedział wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Andrzej Gołaszewski. Zwrócił on uwagę, że na podczas Targów swoje stoiska miały liczne firmy z branży budowlanej m.in. Fakro, Blachy Pruszyński, które swój wizerunek budują we współpracy m.in. z siatkówką.
- Jesteśmy dumni z faktu, że człowiek z naszego klubu otrzymał statuetkę Tytana Polskiego Sportu. Współpraca z nim jest dla nas olbrzymim splendorem i w blasku jego sławy możemy też się ogrzać. Z firmą Tytan współpracujemy już czwarty rok i jest możemy o tym mówić tylko w samych superlatywach – powiedział prezes Tytana AZS Konrad Pakosz.