Udana inauguracja ZAKSY
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonał Galatasaray Stambuł 3:0 ( 25:23, 25:18, 25:22) w meczu pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Zespół ZAKSY efektownie rozpoczął rywalizację w Lidze Mistrzów. Kędzierzynianie w pierwszym meczu pewnie pokonali turecki Galatasaray Stambuł i zostali liderem grupy G. Za tydzień zmierzą się na wyjeździe z VfB Friedrichshafen.
Pierwszy set był zacięty i do samego końca nie wiadomo było, która z drużyn przechyli szalę zwycięstwa. Od początku rozgorzałą walka punkt za punkt. Po kontrataku Ahmeda Abdelhaya goście odskoczyli na dwa oczka (10:8). Za moment ZAKSA odrobiła straty i sama odskoczyła (12:11), ale Turcy znów objęli prowadzenie (17:15). Wyrównanie dała nam kontra Dicka Kooya (20:20). Po akcji Holendra kędzierzynianie mieli setbola, a w kolejnej akcji Dominik Witczak posłał asa serwisowego.
Wygrana partia spowodowała, że zawodnicy ZAKSY rozluźnili się i grali z większym polotem. Po ataku Witczaka, bloku na Henrym Bellu i punktowej zagrywce Marcina Możdżonka, miejscowi mieli już pięć punktów przewagi (10:5). Zawodnicy Galatasaray zaczęli popełniać błędy. Mylili się na siatce, a takich prezentów nasi nie marnowali. Paweł Zagumny często uruchamiał środkowych i przewaga ekipy z Kędzierzyna-Koźla urosła do ośmiu oczek (17:9). Na moment gospodarze stanęli i zespół ze Stambułu odrobił cztery punkty z rzędu. Serię tę przerwał Możdżonek. W końcówce błąd popełnił Abdalla Ahmed, a Jurij Gladyr huknął z przechodzącej i zrobiło się 24:16. Turcy obronili dwa setbole, ale za moment seta zakończyła krótka Gladyra.
Przyjezdni jeszcze próbowali walczyć w trzeciej odsłonie. Prowadzili nawet dwoma punktami do stanu 10:8. Wyrównał atakiem ze skrzydła Wojciech Ferens, a za moment prowadzenie dała kędzierzynianom kontra wykorzystana przez Gladyra. Po chwili błąd popełnił Firat Filiz, a Ferens wykorzystał kolejną kontrę i ZAKSA miała już trzy punkty przewagi (18:15). Gracze ze Stambuły nie potrafili znaleźć sposobu na dobrze dysponowanych podopiecznych Sebastiana Świderskiego, którzy trzypunktowej przewagi nie oddali już do końca. Decydującą partię zakończył skuteczny w tej części meczu Ferens, który zastąpił na pozycji przyjmującego Michała Ruciaka.
ZAKSA: Zagumny, Ruciak, Kooy, Możdżonek, Gladyr, Witczak, Gacek (l) - Pilarz, Lewis, Ferens, Wiśniewski; Galatasaray: Ahmed, Abdelhay, Tanik, Ertugrul, Emet, Bell Cisneros, Ozbek (l) - Aydin, Zambak, Filiz Ezel