Vital Heynen: za szybko chcieliśmy zamknąć ten mecz
Reprezentacja Polski przegrała z Francją 2:3 w ćwierćfinale Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020. Polacy stracili szasnę na wywalczenie medalu. - Za szybko chcieliśmy zamknąć ten mecz. Rozgoryczenie jest ogromne, bo chcieliśmy zdobyć medal - powiedział Vital Heynen, szkoleniowiec biało-czerwonych.
Polacy świetnie rozpoczęli ćwierćfinałowe spotkanie przeciwko Trójkolorym. Kontrolowali grę w każdym elemencie, wygrywając spokojnie do 21. Francuzi nie mieli zamiaru złożyć broni. Od drugiej partii zaczęli prezentować coraz lepszy poziom sportowy. Dało się zauważyć, że grają bez żadnej presji. Mimo, że przegrywali 1:2 w setach, udało się im doprowadzić do tie-breaka, a piątego seta wygrać 15:9, awansując do półfinału i jednocześnie przekreślając marzenia Polaków o medalu.
- Myślę, że zagraliśmy bardzo dobrze pierwszego seta. Później zaczęliśmy być drużyną, która nie radziła sobie zbyt dobrze. Nie znaleźliśmy odpowiedniego rytmu w trzecim secie. Każdy punkt stracony wpływał na końcowy wynik. Moim zdaniem, za szybko chcieliśmy zamknąć ten mecz. Do tego popełniliśmy za dużo błędów - powiedział Vital Heynen.
I dodał - Wszystko będziemy analizować. Nie mogliśmy zatrzymać ataków Francuzów.
Rywale znacznie lepiej radzili sobie w kontrataku, jak również bloku.
- Nie chodziło o samą blokowanie, ale o jego jakość. Wiedzieliśmy doskonale jak i gdzie skakać. To właśnie jakość bloku wpłynęła na to, jaki był wynik - wyznał szkoleniowiec.
Czy Vital Heynen coś był zmienił? - Jako trener, podemując decyzję za każdą musisz wziąć za nią odpowiedzialność. Wolałbym, żebyśmy grali w tej drugiej grupie. Francuzi mieli mecze z tie-breakami, my tak długich nie zagraliśmy. To doświadczenie im pomogło. To nie jest przypadek, że te drużyny z trudniejszej grupy są w półfinale - zauważył Belg.
Po odpadnięciu z Igrzysk Olimpijskich reprezentacja Polski ma jeszcze przed sobą wrześniowe mistrzostwa Europy w naszym kraju. Na ten moment nie wiadomo, jaką decyzję podejmie szkoleniowiec aktualnych mistrzów świata.
- Porozmawiam ze związkiem, a potem podejmiemy decyzję. Oczywiście to jest duże rozczarowanie, bo chcieliśmy zdobyć medal. Muszę być też uczciwy wobec siebie, bo mówiłem o medalu igrzysk. Udało się nam wywalczyć i przywieźć do kraju wiele medali, ale nie ten z igrzysk. Czuję radość pracy z Polakami, to fantastyczny zespół. To nie jest problemem, ale tak jak powiedziałem, muszę porozmawiać z drużyną i ze związkiem - zakończył Heynen.