W Częstochowie mecz za „sześć” punktów
AZS Częstochowa w ostatniej kolejce spotkań pokonał BBTS Bielsko-Biała 3:1. W najbliższą środę częstochowianie we własnej hali zmierzą się z Effectorem Kielce. Dla obu drużyn będzie to spotkanie za przysłowiowe sześć punktów. - Widać, że mamy progres w grze zespołu - powiedział Michał Bąkiewicz. Początek meczu o godzinie 18.30.
Akademicy 17 lutego przerwali passę czternastu porażek z rzędu. Na wyjeździe pokonali BBTS Bielsko-Biała 3:1.
- Analizowaliśmy nasze ostatnia spotkania szczególnie pod względem obrony. Widać, że mamy progres. Udało się nam podbić kilka piłek, które potem skończyliśmy w kontrataku. Poza tym zagraliśmy bardzo cierpliwie w ataku. Oczywiście poza drugim setem, kiedy nasze głowy się „zagotowały” i przegraliśmy tę część meczu do 19. Jednak w pozostałych sety zagraliśmy cierpliwie i konsekwetnie. Dzięki temu odnieśliśmy zwycięstwo - powiedział Michał Bąkiewicz w rozmowie z Radiem Fon.
I dodał - Przygotowaliśmy do tego spotkania jak do każdego innego meczu. W ostatnim czasie poświęciliśmy wiele czasu na poprawienie naszej jakości gry. Czasami brakuje nam szczęścia. Do tego kontuzji nabawił się Michał Szalacha. Niemniej dalej będziemy robili swoje i walczyli w każdym spotkaniu.
Wspomniany zawodnik doznał kontuzji zerwania ścięgna Achillesa w meczu z ONICO AZS Politechniką Warszawską 13 lutego. Kilka dni temu w Piekarach Śląskich przeszedł operacje. Przez najbliższe cztery miesiące będzie przechodził rehabilitację.
- Mam nadzieję, że Michał szybko wróci do zdrowia. To świetny zawodnik z dużym potencjałem. Życzymy mu drużo zdrowia. Jestem przekonany, że w kolejnym sezonie ligowym zobaczymy go na parkietach PlusLigi w świetnej formie - zakończył Bąkiewicz.
W środę biało-zieloni przed własną publicznością zmierzą się z Effectorem Kielce, z którym przegrali w pierwszej części fazy zasadniczej 1:3. Obie drużyny bardzo potrzebują punktów, aby oddalić od siebie widmo ostatniego miejsca w tabeli i gry o utrzymanie. Śmiało można stwierdzić, że zarówno dla AZS-u jak i Effectora będzie to spotkanie za przysłowiowe sześć punktów.