Aktualności

W Jastrzębiu kolejny hit PlusLigi

W PlusLidze kolejne emocje. Meczem Jastrzębski Węgiel - PGE Skra Bełchatów rozpocznie się ósma kolejka (sobota, 14.45 Polsat Sport). Dla gospodarzy będzie to spotkanie numer 9 rozegrane w tym miesiącu, a siódme przed własną publicznością.

W spotkaniu tym – podobnie jak w dwóch poprzednich pojedynkach – jastrzębski zespół poprowadzi w roli pierwszego szkoleniowca obecny trener przygotowania motorycznego Luke Reynolds. Jastrzębski Węgiel wygrał pod jego wodzą dwa spotkania – z Aluronem Virtu CMC Zawiercie (3:0) oraz z Cerradem Eneą Czarnymi Radom (3:1). Teraz czas na starcie z PGE Skrę Bełchatów, które należy już do klasyków PlusLigi. Najbliżsi przeciwnicy gospodarzy są w formie – w ostatniej kolejce pokonali niepokonaną dotąd VERVE Warszawa ORLEN Paliwa.

– Pochodzimy do tego meczu zmobilizowani. Jesteśmy nadal głodni zwycięstw i głodni tego, by udowadniać, że potrafimy grać dobrą siatkówkę. W dwóch ostatnich meczach pokazaliśmy dobrą siatkówkę i oby to już była nasza norma – mówi Piotr Hain, środkowy Jastrzębskiego Węgla.

O zwycięstwo walczyć będą również goście. - Mam nadzieję, że w końcu będzie zwycięski dla nas. Do Jastrzębia przyjechaliśmy po to, żeby walczyć. Na pewno czeka nas bardzo trudny rywal na bardzo trudnym terenie. Trzeba będzie sporo się napocić i zostawić na boisku dużo serca, ale mam nadzieję, że ten pojedynek będzie zwycięski dla nas - jasno o celach zespołu mówi rozgrywający Grzegorz Łomacz.

Powrót do listy