Aktualności

W Jastrzębiu powtórka finału Pucharu Polski

- Na pewno spotkanie jest godne nazwy hitu kolejki - mówi Dyrektor Pionu Sportu i Szkolenia PZPS, Włodzimierz Sadalski. - Przyjazd lidera zawsze wywołuje dodatkowe emocje i wyzwala energię. Jastrzębski Węgiel pokonał ostatnio na wyjeździe mistrza Polski. Teraz z pewnością zechce wygrać z wicemistrzem. Zanosi się na prawdziwe siatkarskie widowisko.

Po raz trzeci w tym sezonie ZAKSA zmierzy się z Jastrzębskim Węglem. Tym razem o ligowe punkty kędzierzynianie powalczą na terenie rywala.

W kolejnych spotkaniach ZAKSA prezentuje regularną grę w bloku, mocnym punktem tego zespołu jest również serwis. W tym elemencie w ostatnim czasie problemy rywalom sprawiał Tomasz Kalembka, regularnie przeciwników od siatki odrzucają też Łukasz Wiśniewski czy Łukasz Kaczmarek. To właśnie o tych atutach w grze ZAKSY niedawno przekonali się siatkarze z Jastrzębia-Zdroju. Podopieczni Roberto Santilliego stanęli na drodze ZAKSY w meczu finałowym Pucharu Polski we Wrocławiu. I mimo że rywale zdołali urwać nam seta, w kluczowych momentach dominowali kędzierzynianie.

Imponująca seria zwycięstw ZAKSY trwa. Jak podkreśla Paweł Zatorski nie uśpiło to jednak czujności siatkarzy ZAKSY. – Wygrywamy mecz za meczem i bardzo się z tego cieszymy. Teraz przed nami mecz w Jastrzębiu-Zdroju i wiemy jak trudno tam będzie. Zdajemy sobie sprawę, że ta seria może nie trwać do końca rundy zasadniczej, że może trafić się jakaś drużyna, która nas przełamie i musimy być gotowi również na trudne chwile – zaznacza mistrz świata.

Spotkanie Jastrzębski Węgiel - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zaplanowano na sobotę, 9 lutego, początek rywalizacji o godz. 14:45. Transmisję z meczu przeprowadzi telewizja Polsat Sport.

Powrót do listy