Aktualności

W Jastrzębiu rewanż w Pucharze CEV

Dziś siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozegrają rewanżowy mecz 1/8 Pucharu CEV z Maliye Milli Piyango Ankara (początek 18.00). W pierwszym spotkaniu podopieczni trenera Lorenzo Bernardiego zwyciężyli na wyjeździe 3:1 (25:15, 25:14, 24:26, 25:17). Do awansu do kolejnej rundy potrzebna jest jastrzębianom także druga wygrana w dwumeczu.

W weekendowej kolejce ligowej turecki zespół – podobnie jak Jastrzębski Węgiel – wygrał swoje spotkanie. Podopieczni trenera Josko Milenkovskiego pokonali u siebie 3:0 Eylül Belediyesi i po sześciu kolejkach zajmują 3. miejsce w lidze za Arkasem Spor Izmir oraz Galatasaray Stambuł. Przypomnijmy, że turecki klub wywalczył sobie prawo gry w europejskich pucharach dzięki zajęciu 4. miejsca w lidze w poprzednim sezonie. W europejskich pucharach zadebiutował dopiero w tym roku.

Drużynę najbliższego rywala Jastrzębskiego Węgla prowadzi legitymujący się tytułem naukowym profesora macedoński szkoleniowiec Josko Milenkovski. 47-latek ma swoim trenerskim CV dwukrotny udział w Final Four europejskich rozgrywek: w 2007 roku jego macedoński klub Rabotnicki Fersped Skopje zajął w Modenie w Pucharze Top Teams 4. miejsce, natomiast w 2008 roku w turnieju finałowym w Rzymie wywalczył on z czarnogórskim klubem Budvanska Rivijera Budva 3. miejsce w Pucharze CEV.

W pierwszym spotkaniu z Turkami polski zespół zagrał bardzo dobrze w ataku. W Ankarze najlepsze zawody rozegrali Michał Łasko, który zdobył 25 punktów, przy blisko 70-procentowej skuteczności, Michał Kubiak (15 pkt, 59 proc.) w ataku oraz Rob Bontje, zdobywca 9 punktów (stuprocentowa efektywność w ataku, jeden punktowy blok, jeden as serwisowy). Jastrzębianie zdominowali też turecką ekipę blokiem (13:4). - Zagraliśmy ze zbyt wielkim respektem dla rywala, byliśmy za bardzo spięci. Popełniliśmy za dużo błędów. To nie było to, co faktycznie potrafimy grać. W lidze pokonujemy takie zespoły, jak Fenerbahce Stambuł czy Halkbank Ankara, a w meczu z Jastrzębskim Węglem mieliśmy ogromne problemy – tłumaczył przyczyny porażki trener Milenkovski. Jednocześnie dodał, że teraz jego ekipa zamierza się skupić wyłącznie na lidze.

Powrót do listy