W Kielcach inauguracja 9. kolejki PlusLigi
Piątkowym meczem Effector Kielce - Jastrzębski Węgiel zostanie zainaugurowana 9. kolejka PlusLigi.
Czasu na regenerację podopieczni Lorenzo Bernardiego nie mają za wiele. We wtorek rozgrywali bowiem mecz Ligi Mistrzów z Tomisem Konstanca. – Trzeba odsapnąć po meczu, ponownie naładować „baterie” i jak najlepiej przygotowywać się do najbliższego meczu z Kielcami, który z pewnością będzie trudny - powiedział po zwycięskim starciu w europejskich pucharach szkoleniowiec jastrzębskiej drużyny.
Effector Kielce, obecnie zajmuje w ligowej tabeli 8. lokatę. Zespół Dariusz Daszkiewicza jak dotąd zgromadził na swoim koncie dziewięć punktów, notując łącznie trzy zwycięstwa w lidze. W ostatnim spotkaniu kielczanie ulegli na wyjeździe ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle 1:3, zaś Jastrzębski Węgiel po ciężkim boju zdobył u siebie dwa punkty w meczu z AZS Politechniką Warszawską.
W składzie kieleckiej drużyny jest kilku „starych znajomych” - graczy mających za sobą występy w barwach Jastrzębskiego Węgla. Chodzi o: środkowego Łukasza Polańskiego, libero Bartosza Sufę oraz przyjmującego Adriana Buchowskiego. Zespół ten zasilili również solidni reprezentanci Argentyny: Cristian Poglajen oraz Bruno Romanutti.
W poprzednim sezonie kielczanie byli rywalem Pomarańczowych w ćwierćfinale play off. Tamta rywalizacja zakończyła się na korzyść ekipy trenera Bernardiego dopiero w piątym spotkaniu. – Za każdym razem powtarzam, że nie ma łatwych i wygodnych przeciwników, i chcąc wygrać, ze wszystkimi trzeba zagrać maksymalnie skoncentrowanym. Z Kielcami dodatkowo jeszcze zawsze nam się ciężko grało. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Czasami tak po prostu jest, że jeden zespół komuś wybitnie „leży”, a inny nie – mówi Krzysztof Gierczyński, przyjmujący jastrzębskiej drużyny.
Po lekkiej zadyszce w lidze i dwóch wyjazdowych porażkach jastrzębianie wygrali dwa ostatnie mecze. Czy zespół na dobre się odbudować? – Miejmy nadzieję. Chociaż tych meczów jest tak dużo, że ciężko utrzymać optymalną dyspozycję i wahania formy mogą się zdarzać. Ważne, że wygraliśmy dwa ostatnie mecze. Zwycięstwa to dla zespołu najlepsze lekarstwo na wszystkie „dołki” i dolegliwości – uważa doświadczony gracz Jastrzębskiego Węgla.
Początek piątkowego spotkania w Hali Legionów o godzinie 18:00. Bezpośrednią transmisję z meczu przeprowadzi stacja Polsat Sport.