W Łuczniczce zapowiadają duże emocje
Siatkarze Transferu Bydgoszcz stają przed kolejnym zadaniem. W piątkowy wieczór zmierzą się z Indykpolem AZS-em Olsztyn (początek 18.00). Będzie to pierwszy z czterech grudniowych meczów, które rozegrają we własnej hali.
Podopieczni Vitala Heynena mają przed sobą spokojny grudzień. Spokojny, o ile mamy na myśli brak meczów wyjazdowych, bowiem wszystkie rozegraja na własnym parkiecie. Tempo będzie jednak spore. W piątek zmierzą się z Indykpolem AZS-em Olsztyn, a już kilka dni później w ramach Pucharu Polski podejmą AZS Częstochowa.
Piątkowym przeciwnikiem Transferu będą akademicy z Olsztyna. W hali Urania w pierwszej rundzie lepiej rozpoczęli gospodarze, wygrywając dwa pierwsze sety, dwukrotnie do 20. W kolejnych partiach jednak goście poprawili swoją grę, szczególnie w czwartej – wygranej do 9!
Na udany rewanż liczą także zawodnicy Indykpolu. To będzie zacięte spotkanie. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Mecze pomiędzy tymi zespołami w większości należą do bardzo emocjonujących. Olsztynianie prezentowali się także w ostatnich meczach znacznie lepiej niż na początku sezonu, co zwiastuje ciekawe starcie. Gospodarze nie zamierzają jednak oddawać pola rywalom i liczą na komplet punktów w tym pojedynku, bowiem i oni z meczu na mecz spisują się coraz lepiej.
Jaki wynik padnie w jutrzejszym spotkaniu i czy bydgoszczanom uda się dobrze rozpocząć grudniowe zmagania we własnej hali? O tym przekonamy się już jutro! Serdecznie zapraszamy kibiców do hali Łuczniczka!