W piątek siatkarskie święto, czyli Mecz Kaszubski!
W piątek 11 listopada o godz. 17:30 w ERGO ARENIE rozbrzmi pierwszy gwizdek meczu Trefla Gdańsk z LUK-iem Lublin. Spotkanie to będzie Meczem Kaszubskim, a to oznacza emocje na boisku, ale także mnóstwo atrakcji i regionalnych akcentów dookoła parkietu. Gdańszczanom kibicować będzie ponad 5-cio tysięczna publiczność, a jak podkreśla rozgrywający Trefla Lukas Kampa, MVP ostatniego meczu gdańszczan, to wsparcie to dodatkowa motywacja. – To świetna informacja, że już teraz wiemy, że w piątek będzie ponad 5 tysięcy osób na trybunach. Miałem taką nadzieję, że Mecz Kaszubski będzie oznaczać wypełnioną halę i mnóstwo kibiców na trybunach, więc bardzo się cieszę, że tak faktycznie będzie. Jest to jeszcze większa motywacja dla nas, by wygrać ten mecz i świętować razem z kibicami - mówi Lukas Kampa.
W piątek 11 listopada już po raz siódmy w ERGO ARENIE zagości Mecz Kaszubski. Inicjatywa ta organizowana jest przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie i Stowarzyszenie Trefl Pomorze oraz kluby spod znaku Trefla. Od rozgrywek 2015/2016 raz w sezonie ERGO ARENA wypełnia się kilkoma tysiącami uczniów uczących się języka kaszubskiego, którzy do hali na granicy Gdańska i Sopotu przyjeżdżają w ramach finału konkursu plastycznego „Aktywne Kaszuby”. Co warte podkreślenia, w marcu tego roku wydarzenie to zostało wyróżnione podczas ogólnopolskiej gali Sport Biznes Polska w kategorii Lokalna Inicjatywa Sportowa. Mecz Trefla Gdańsk z LUK-iem Lublin będzie już siódmą odsłoną tego siatkarsko-kaszubskiego święta. Co nas czeka w ERGO ARENIE? – Przede wszystkim z trybun hali drużynom będzie kibicować ponad 5 tysięcy osób, a to sprawia, że ERGO ARENĘ opanuje świetna atmosfera. Tematem tegorocznego konkursu plastycznego „Aktywne Kaszuby” jest „Wybicki dla Kaszub”, więc w Święto Niepodległości w hali na granicy Gdańska i Sopotu będziemy gościć kuratora Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie, Pana Przemysława Reya, wcielającego się w postać Józefa Wybickiego. Przed pierwszym gwizdkiem spotkania w ERGO ARENIE rozbrzmią hymny Polski i Kaszub, a kibice utworzą biało-czerwoną flagę z przygotowanej na krzesełkach kartoniady. Przed meczem uczniów z kaszubskich szkół czekają także m.in. nauka kibicowania, w której w rolę instruktorów wcielają się Dawid Pruszkowski i Janusz Gałązka, czy quizy wiedzy o siatkówce. Niewątpliwą gratką dla trójmiejskich kibiców mogą być także stoiska z kaszubskim rękodziełem, które w dniu meczu powstaną przy boisku, a na młodszych fanów, tuż za końcową linią boiska czekać będzie stanowisko Kaszubskiej Olimpiady Sportowej, na którym będzie można poznać regionalne dyscypliny, jak ramsczi kóń, czy kùlanié krãga – mówi Justyna Gdowska, rzecznik prasowy Trefla Gdańsk.
Mecz zapowiada się świetnie zarówno od strony kaszubskiej i biało-czerwonej oprawy, ale także pod kątem sportowym. Gdańszczanie w poniedziałek pewnie wygrali bez straty seta z Indykpolem AZS-em Olsztyn, a LUK Lublin w ostatniej kolejce pokonał 3:1 rewelację sezonu PSG Stal Nysa. – Nie będę ukrywać, że dla nas przebieg poniedziałkowego meczu to też była niespodzianka, dwa sety wygrane do 15. Przygotowywaliśmy się na trudniejszy mecz, bo Olsztyn jest mocną drużyną ofensywnie, ale w tym spotkaniu po ich stronie te elementy nie funkcjonowały. Dla nas to są bardzo ważne punkty, nie tylko w wymiarze tabeli, ale też dla naszej pewności siebie. Każdy punkt zdobyty na wyjeździe jest dla nas bardzo cenny i myślę, że to też dobra sytuacja przed piątkiem, że ten tydzień zaczęliśmy od takiej euforii – mówi rozgrywający Trefla Gdańsk Lukas Kampa. – Myślę, że w piątek przed nami zacięta walka. Chcemy wygrać, bo nasz cel na obecne mecze to zdobywać punkty. Trochę inaczej było przed spotkaniem z chociażby liderem tabeli Jastrzębskim Węglem, gdzie byliśmy i w innej sytuacji kadrowej i przystępowaliśmy do spotkania ze zdecydowanie mniejszymi szansami. Teraz mamy tą presję, by punktować, ale w poniedziałek bardzo szybko dobrze weszliśmy w mecz. Mam nadzieję, że tak samo będzie w piątek, ale oczywiście Lublin również po mniej udanym początku sezonu teraz gra zdecydowanie lepiej. Mam wrażenie, że ustabilizowali grę, a także myślę, że musimy się przygotować na kolejne ofensywne starcie, bo ten zespół też ma dobrą zagrywkę i atak. Z drugiej strony my w poniedziałek pokazaliśmy, że jesteśmy na to gotowi i też możemy wiele zdziałać z pola serwisowego i ataku. Nie wiem, czy możemy powiedzieć, że jesteśmy faworytami, pokaże to w piątek boisko – dodaje Kampa. Dla Trefla wsparcie wielotysięcznej publiczności z pewnością będzie bardzo mobilizujące. – Zgłoszenia od szkół cały czas do nas napływają, teoretycznie nauczyciele mają czas do dziś, by zgłosić grupy, ale z doświadczenia wiemy, że jeszcze dzień przed meczem podejmowane są decyzje o wyjeździe do ERGO ARENY. Bardzo pozytywnie odbieramy również duże zainteresowanie zwykłych kibiców tym wydarzeniem. Widać, że Mecz Kaszubski to już duża marka, przyciągająca nie tylko sportem, ale w zdecydowanej mierze oprawą. Ogromnie nas to cieszy i mamy nadzieję, że w piątek pobijemy wynik frekwencyjny z ubiegłej edycji, który wynosił 6250 kibiców. Przed nami bardzo intensywne 48 godzin – dodaje Justyna Gdowska.
Bilety na piątkowy mecz czekają w cenach od 10 do 39 zł na www.gdanskielwy.pl. Sprzedaż stacjonarna wejściówek będzie prowadzona w okienku kasowym przy kasie nr 1 ERGO ARENY od godz. 15:30 w dniu meczu. Zniżki przysługują uczniom i studentom do 26. roku życia oraz seniorom, którzy ukończyli 60. rok życia.