W Rosji rozpoczęło się szukanie winnych
W Rosji rozpoczęło się szukanie winnych niepowodzenia w mistrzostwach Europy w Izmirze, gdzie zespół trenera Daniele Bagnolego zajął czwarte miejsce. W poprzednim czempionacie był srebrny medal. W igrzyskach w Pekinie Rosja zajęła trzecie miejsce. Wtedy trenerem był Władimir Alekno.
- Moim zdaniem z reprezentacją powinien pracować rosyjski specjalista - powiedział mistrz olimpijski z 1980 roku Wiaczesław Zajcew. - Bagnoli jest świetnym fachowcem, ale szkoła włoska i rosyjska są bardzo różne.Zajcew przypomniał, że w mistrzostwach Europy włoscy trenerzy prowadzili kilka reprezentacji m.in. Rosji, Włoch, Turcji, Bułgarii. - Co oni osiągnęli? Nic. A Francuzi powierzyli zespół swojemu trenerowi, który spokojnie pracuje. Fakt nie zakwalifikowali się do igrzysk w Pekinie, ale dziś są wicemistrzami Europy. Dlaczego nie możemy pójść tą drogą. Trzeba oddać funkcję trenera Władimirowi Alekno. Bagnoli ni w ząb nie rozumie po rosyjsku, a my po włosku - powiedział Wiaczesław Zajcew. Powrót do listy