Wagner: wygrana potrzebna jak ryba wodzie
Pamapol Siatkarz Wieluń przegrał z Domexem Tytanem AZS-em Częstochowa 1:3 (20:25, 22:25, 25:19, 23:25) w meczu play-off o miejsca 5-8. MVP został wybrany Bartosz Janeczek. W rywalizacji do dwóch zwycięstw 0-1.
W Wieluniu apetyty na piąte miejsce były duże. Kibice chcieliby, aby ich zespół już w pierwszym roku gry w najwyższej klasie rozgrywkowej wywalczył europejskie puchary. Nadzieje tym bardziej uzasadnione, że rywal od dłuższego czasu nie mógł wygrać meczu. Już jednak pierwszy set pokazał, że akademicy są zdeterminowani i zamierzają zwyciężyć. Siatkarz zaczął słabo w przyjęciu, popełniając całą masę prostych błędów. Gdy po dwóch asach z rzędu Piotra łuki było już 14:7 dla AZS wydawało się, że partia otwierająca mecz łatwo padnie łupem gości. Mało tego, to po chwili było już 22:13 dla częstochowian. Udany atak Siatkarza i na zagrywkę poszedł Mikołaj Sarnecki. Mocne serwisy odrzuciły rywala od siatki i gospodarze zaczęli odrabiać straty. Po kapitalnym bloku Marcina Nowaka na Piotrze Łuce zrobiło się już tylko 22:20 dla przyjezdnych. Zapowiadała się emocjonująca końcówka, ale w porę dla siebie obudzili się częstochowianie i Bartosz Janeczek zakończył seta atakiem z piłki przechodzącej.
Początek drugiej partii to koncert w wykonaniu Siatkarza. Atak z krótkiej Marcina Nowaka i przerwa techniczna była przy stanie 8:2 dla gospodarzy. Siatkarz jednak zamiast przewagę powiększać lub chociaż iść na wymianę punkt za punkt, znów zaczął popełniać błędy. Nic więc dziwnego, że AZS szybko straty odrobił, a po asie Bartosza Janeczka wyszedł na prowadzenie 14:13. Przewagi nie roztrwonił już do końca seta zamykając sprawę blokiem na Macieju Wołoszu.
Partia trzecia od początku toczyła się pod dyktando gospodarzy. Podopieczni Damiana Dacewicza zagrali bardzo mądrze, poprawiając zdecydowanie zagrywkę. Nową jakość dało też wprowadzenie na parkiet dwóch rezerwowych Marcina Lubiejewskiego oraz Bartłomieja Matejczyka. Seta efektownym serwisem zakończył Maciej Zajder, który wcześniej także zdobył punkt tym elementem.
Kibice już szykowali się na tie-break, bo nikt nie dopuszczał myśli, że set czwarty będzie ostatnim. A jednak. Goście odskoczyli w połowie na 19:16. Chwilę później był już jednak remis i znów szykowała się ciekawa końcówka. Po autowym serwisie Macieja Zajdera Częstochowa miała meczbola. I wykorzystała go w kontrze, a konkretnie uczynił to atakiem z krótkiej Piotr Nowakowski.
AZS objął więc prowadzenie 1:0 i do awansu potrzebuje tylko jednej wygranej. Kolejny mecz w Częstochowie. Spotkanie w Wieluniu obserwował Dariusz Marszałek, były selekcjoner Norwegii, który chce wrócić na ławkę trenerską w kraju. Czyżby miał trafić do jednej z drużyn?
Powiedzieli po meczu:
Piotr Łuka: Od kilku meczy gratulowałem tylko zespołom przeciwnym. Dzisiaj przełamaliśmy ten dołek porażek.Wygraliśmy na trudnym terenie i jesteśmy bardzo zadowoleni. Dzisiaj wygraliśmy walką, bo nie było to na pewno wielkie widowisko. W naszej drużynie nieźle funkcjonował blok, podobnie jak u przeciwnika. Zdecydowało kilka piłek.
Andrzej Stelmach: Mecz nie stał na najwyższym poziomie, ale było sporo emocji. Mogliśmy doprowadzić do tie-breaka, ale zabrakło umiejętności i doświadczenia, bo mieliśmy piłkę w górze. Przed nami już mecz numer dwa. My postaramy się jak najlepiej zagrać w Częstochowie, choć łatwo nie będzie. Szkoda, że się nie udało dzisiaj, bo szansa na pewno była. My się jednak w drugim meczu nie położymy i będziemy walczyć.
Grzegorz Wagner: Ta wygrana była nam potrzebna jak woda rybie. Styl jest mniej istotny. Najważniejsze, że wygraliśmy. Obraz meczu zmienił się po podwójnej zmianie w Siatkarzu. W końcu się przełamaliśmy i wygraliśmy, ale to oczywiście nie koniec rywalizacji z Wieluniem.
Damian Dacewicz: Szkoda, że tak póxno weszliśmy w ten mecz. Częstochowa wyszła na boisko z nastawieniem narzucenia swojego stylu i to im się udało. Może wynik byłby inny, gdybyśmy potrafili wykorzystać nadarzające się okazje w ataku i kontrze. Gratulacje dla rywala i zobaczymy co będzie za tydzień, kiedy to zespoły zagrają w Częstochowie.