Warszawscy siatkarze czytali dzieciom
Siatkarze J.W. Construction OSRAM AZS Politechniki Warszawskiej na półtorej godziny zamienili się w mikołajów i w ursynowskim przedszkolu nr 351 grupie ponad stu dzieci czytali bajki. Tym samym zainaugurowali akcję "Warszawscy siatkarze czytają dzieciom".
Andrzej Skórski, Damian Wojtaszek i Serhij Kapelus, tuż po porannym treningu, punktualnie o godz. 13.00 stawili się w przedszkolu im. Wandy Chotomskiej przy ul. Warchałowskiego 4 na Ursynowie. Dzieci przywitały ich bardzo ciepło: brawami i okrzykami "Politechnika!". Doping ten poprowadzili członkowie Klubu Kibica AZS Politechniki. Zadowoleni siatkarze w rewanżu przeprowadzili dla przedszkolaków krótki kurs siatkarskiego abecadła: odbić, zagrywek, ataków i bloków. Wyjaśnili też dzieciom najważniejsze pojęcia siatkarskie. - Andrzej, skoro ty masz 345 cm zasięgu w ataku, to ile mam ja? - dopytywał Andrzeja Skórskiego pięcioletni Mateusz. - Trzeba to zmierzyć - odpowiedział z powagą, wczuwając się w rolę nauczyciela, popularny Skóra.
Po krótkim instruktażu stołeczni zawodnicy zasiedli w fotelach i przeszli do sedna spotkania. Skórski z Wojtaszkiem z podziałem na role przeczytali dzieciom bajkę terapeutyczną, a następnie starali się wyjaśnić morał z niej wypływający. Przedszkolaki słuchały ich wyjaśnień z wielkim zainteresowaniem. Na koniec Ukrainiec Serhiy Kapelus przeczytał przedszkolakom Kopciuszka, oczywiście w rodzimym języku. Występ przyjmującego Politechniki był prawdziwą wisienką na torcie. Dzieci długo nie mogły przestać się śmiać. - Cieszymy się, że mogliśmy dać im radość - podkreślali zgodnie Akademicy. - To ogromna satysfakcja wywołać uśmiech na twarzach dzieci - mówił Serhij Kapelus, który w tego typu akcji brał udział po raz pierwszy w życiu. - U nas na Ukrainie nie organizuje się takich akcji. A szkoda. Wystarczyłoby chociaż raz w roku, np. tak jak teraz, z okazji mikołajek, spotkać się z dzieciakami, żeby pokazać im, że warto stawiać na sport. Rodzicom dzieci z kolei chcemy pokazać, jak ważne jest czytanie pociechom, chociażby kilka minut do snu.
Wizyta w przedszkolu nr 351 nie będzie jednak jedynym spotkaniem siatkarzy z dziećmi. - W przedszkolu przy Warchałowskiego zainaugurowaliśmy akcję "Warszawscy siatkarze czytają dzieciom". W ciągu najbliższych tygodni przewidujemy kolejne wizyty w przedszkolach - tłumaczy Adrian Komorowski, rzecznik prasowy drużyny. - Chcemy przez tę akcję pokazać rodzicom, że powinny czytać swoim dzieciom. Takie czytanie zbliża, a dodatkowo uczy dzieci odpowiednich zachowań. Tak jak dziś poprzez bajkę terapeutyczną uczyliśmy przedszkolaki ostrożności - dodała Aneta Rostkowska, współorganizatorka akcji z grupy Herosi. Grupa ta ubiega się o statut fundacji i będzie w obecnym sezonie współpracowała z Politechniką.
- Była to pilotażowa wizyta, planujemy bowiem, żeby "Inżynierowie" w obecnym sezonie odwiedzili wszystkie publiczne przedszkola na Ursynowie - powiedział Bożidar Blażevic, wiceburmistrz dzielnicy. - Akcja "Warszawscy siatkarze czytają dzieciom" jest kolejnym etapem współpracy dzielnicy Ursynów z J.W. Construction OSRAM AZS Politechniką Warszawską - zakończył. Adrian Komorowski
Powrót do listy