Ważne starcie w Bełchatowie
- Nie wiem jaki padnie wynik, ale dla mnie najważniejsze będzie zwycięstwo mojej drużyny - mówi R.Andringa przed piątkowym meczem z PGE Skrą Bełchatów. Początek o godzinie 18.00.
Miniony weekend nie był udany dla siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn. Podopieczni trenera Roberto Santilliego musieli przed własną publicznością uznać wyższość ekipie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Mimo porażki, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur nie traci kontaktu do czołówki ligowej tabeli. Akademicy z Kortowa choć zajmują obecnie 7. miejsce, to tracą tylko trzy punkty do plasującej się jedną pozycje wyżej ekipy Jastrzębskiego Węgla.
- Mieliśmy swoje szanse w tym spotkaniu, których niestety nie wykorzystaliśmy – przyznaje Robbert Andringa, przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn. - Jeśli na początku pierwszego czy drugiego seta nie wykorzystujesz tego, co daje przeciwnik, ciężko jest myśleć o pozytywnym rezultacie. Obecnie skupiam się już tylko na przyszłości.
Szansą na rehabilitacje będzie piątkowe, wyjazdowe spotkanie z PGE Skrą Bełchatów (godz. 18, transmisja w Polsacie Sport i Radiu UWM FM). Bełchatowianie obecnie zajmują 3. miejsce w ligowej tabeli, z dorobkiem 42 punktów. Złożyło się na to 14 wygranych (m.in. z Treflem Gdańsk czy Asseco Resovią Rzeszów) i 5 porażek (m.in. z Aluron Virtu Wartą Zawiercie).
W ostatnim ligowym spotkaniu, podopieczni trenera Roberto Piazzy pokonali na wyjeździe, po długim i emocjonującym spotkaniu, Asseco Resovię Rzeszów 3:2. Duży wkład zwycięstwo mieli dwaj najgroźniejsi siatkarze Skry – Mariusz Wlazły (20 pkt.) i Bartosz Bednorz (11 pkt.). Trzon ekipy z Bełchatowa tworzą również Srećko Lisiniac, Karol Kłos, Milad Ebadipour czy Kacper Piechocki. Nie należy również zapominać o Marcinie Januszu, który z racji kontuzji Grzegorza Łomacza, stał się podstawowym rozgrywającym PGE Skry.
Najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy z Bełchatowa jest Mariusz Wlazły (245 pkt.). Prowadzi on również w klasyfikacji najlepiej zagrywających (31 asów). Dla porównania, najwięcej punktów w Indykpolu AZS zdobył do tej pory Jan Hadrava (364 pkt.), a najwięcej asów serwisowych na swoim koncie ma Jakub Kochanowski (25).
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu między tymi zespołami, lepszy okazał się Indykpol AZS Olsztyn, wygrywając w Hali Urania 3:2. Spotkanie trwało ponad 2 godziny, a statuetkę MVP otrzymał Jan Hadrava.
- Skra jest bardzo dobry zespołem, która posiada mocną zagrywkę – podkreśla Andringa. - Mają w swoim składzie również wysokich zawodników, przez co są groźni również w bloku. Najważniejsze dla nas, będzie utrzymanie dobrego przyjęcia, aby grać szybką siatkówkę, dzięki czemu możemy rozrzucić blok naszego rywala. Nie wiem jaki padnie wynik, ale dla mnie najważniejsze będzie zwycięstwo mojej drużyny.
Początek spotkania w Bełchatowie o godzinie 18:00. Bezpośrednią relację przeprowadzi Polsat Sport i Radio UWM FM.