Więcej pieniędzy dla ZAKSY
Wygrana siatkarzy ZAKSY w Rzeszowie wzbudziła entuzjazm nie tylko wśród kibiców, ale również i u sponsorów klubu z Kędzierzyna-Koźla. Zakłady Azotowe S.A., które mają 50 procent akcji sportowej spółki Mostostal-Azoty S.A. deklarują jeszcze większe wsparcie finansowe drużyny. Firma planuje szereg inwestycji, zamierza też wejść na giełdę i potrzebuje reklamy. Prezes ZAK S.A. Krzysztof Jałosiński zapowiada zwiększenie budżetu klubu.
- Jako firma chcemy wspierać zespół, który ma sukcesy, a wiadomo, żeby odnieść sukces w sporcie trzeba mieć do tego środki - mówi Krzysztof Jałosińki.
Część dodatkowych pieniędzy trafi do ZAKSY jeszcze w tym roku. - Budując zespół na ten sezon planowaliśmy budżet na ponad pięć milionów złotych, jednak mieliśmy zabezpieczone około 80 procent środków. Prezes Jałosiński zadeklarował, że pomoże nam uzupełnić tą lukę - wyjaśnia Kazimierz Pietrzyk, prezes klubu.
Ostatnie rozmowy obu prezesów to dowód na to, że Zakłady Azotowe coraz mocniej angażują się w kędzierzyńską siatkówkę. A jeszcze nie tak dawno temu było zupełnie inaczej. W 2006 roku ówczesny prezes „Azotów” Wojciech Zaremba wypowiedział klubowi umowę sponsorską. Swoją decyzję tłumaczył wówczas szukaniem oszczędności i potrzebą pieniędzy na inwestycje. Niedługo potem w firmie doszło do zawirowań związanych z kontrolą procesu prywatyzacyjnego. Ostatecznie z niego zrezygnowano i postanowiono, że akcje zakładów trafią na giełdę. W międzyczasie wskutek wewnętrznych tarć we władzach Nafty Polskiej Wojciech Zaremba został odwołany z funkcji prezesa.
Nowy konkurs wygrał Bartłomiej Cząstkiewicz, który w swojej wizji rozwoju zakładów dużą wagę poświęcał budowaniu jej przyjaznego wizerunku. W tym właśnie miał mu pomóc klub siatkarski. Podobną drogą kroczy teraz jego następca Krzysztof Jałosińki.
Przy większym budżecie w przyszłym sezonie Kazimierz Pietrzyk wierzy, że ZAKSA będzie mogła walczyć o najwyższe laury. - Powiedzmy, że jeśli to będą dwa miliony złotych więcej niż mamy teraz, to mogę się podjąć budowy zespołu, który zagra o mistrzostwo Polski - mówi prezes ZAKSY. Jeśli te deklaracje się spełnią to kibice siatkówki w Kędzierzynie-Koźlu znów mogą zacząć myśleć o sukcesach swoich pupili.
Powrót do listy