Wilfredo Leon lubi siatkówkę plażową
- Bardzo lubię siatkówkę plażową. Jak tylko mam okazję, to oglądam mecze na piasku. Na pewno w czasie warszawskiego World Touru znajdę czas i przyjdę pokibicować rywalizującym parom - powiedział Wilfredo Leon, który w niedzielę wygrał z Zenitem Kazań Ligę Mistrzów.
Kubańczyk z polskim paszportem był dzisiaj obecny na konferencji prasowej przed turniejem World Touru, który rozegrany zostanie od 27 czerwca do 1 lipca i otrzymał rangę czterech gwiazdek.
- Pomysł z organizacją w Warszawie turnieju World Touru jest znakomity. Będzie na pewno świetną promocją siatkówki w wydaniu plażowym. Zobaczymy w akcji czołowe pary świata - powiedział Wilfredo Leon, który od przyszłego roku będzie mógł zagrać w reprezentacji Polski.
W niedzielę w finałowym meczu Ligi Mistrzów Zenit Kazań pokonał przed własną widownią włoską Lube Civotanova 3:2. Spotkanie oglądali rodzice Kubańczyka oraz małżonka z córeczką, która tego dnia miała urodziny. Dodajmy tylko, że w tie breaku finału Leon zdobył dziewięć punktów z piętnastu Zenita, dodatkowo były dwa błędy rywala. Zakończył mecz asem, a w sezonie zagrał w 53 z 57 spotkań.
- W final Four grałem z kontuzją. Bołała noga, ale tego dnia moja córeczka skończyła roczek. Zdecydowałem, że nie mogę opuścić boiska w taki dzień. Chciałem pokazać, że mogę dokonać tego. Cieszę się, że zwyciężyliśmy. Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. O co jeszcze mogę prosić Boga? - mówi Wilfredo Leon.
Leon nie wykluczył, że kiedyś wróci do Kazania. - Ten klub dał mi szansę, uwierzył we mnie. To bardzo dużo dla mnie znaczy. Zobaczymy co będzie za kilka lat - powiedział.
Przypomnijmy, że Wilfredo Leon podpisał kontrakt z Perugią w formule "2+1". Przygotowania z nowym zespołem ma rozpocząć na początku sierpnia.
- Ten sezon był niesamowity. Zdobyliśmy wszystkie pięć tytułów o jakie walczyliśmy z Klubowymi Mistrzostwami Świata włącznie. Cieszę się, że mogę już mieć wakacje i pobyć dłużej z rodziną. Myślimy już o urlopie. Prawdopodobnie wraz z żoną i córką wybierzemy się do Grecji, a po powrocie będziemy śledzić mecze Ligi Narodów i kibicować Polsce w tych rozgrywkach. Oczywiście interesuję się wszystkim co dotyczy kadry Polski - powiedział.