Witold Roman: Brazylia jest gotowa by zdobyć złoty medal
Brazylia w półfinałowym meczu pewnie pokonała Włochów 3:0. Tym samym Canarinhos stanęli przed ogromną szansą powtórzenia sukcesu sprzed 8 lat. – Brazylijczycy pokazali, że są gotowi zdobyć złoty medal – ocenił po meczu Witold Roman, był reprezentant Polski.
Brazylia właściwie bez większych problemów pokonała Włochów 3:0 w półfinałowym spotkaniu. – Polacy mieli problemy z utrzymaniem formy do finału turnieju olimpijskiego. Widać, że Brazylia takich problemów nie miała. W piątek pokazali nieprawdopodobną moc. Można powiedzieć, że rozbili Włochów. Wiem, że nie powinniśmy wieszać medali na szyi i mówić, kto jest tak naprawdę dobry i zasługuje na zwycięstwo. Jednak w piątek Brazylijczycy pokazali się z bardzo mocnej strony. Pokazali, że są bardzo pewnymi kandydatami do zostania mistrzami olimpijskimi – powiedział na antenie TVP Witold Roman.
Oglądając piątkowe spotkanie między Canarinhos, a Włochami miało się wrażenie, że był to mecz do jednej bramki. – Można powiedzieć, że był to mecz do jednej bramki, zwłaszcza w drugim secie. W tym przypadku można mówić o deklasacji Włochów (przegrana do 12-przy.red.). Odnośnie podopiecznych Bernarda Rezende można mówić, że do ich zespołu przyszła lekkość, radość z gry. Przyszło wszystko to na, co myśmy liczyli podczas tego turnieju. Po mimo, tego co się wielokrotnie mówiło, że ta drużyna ma swoje problemy - teraz gra jak za dawnych lat. Pokazuje, że jest gotowa zdobyć złoty medal – zaznaczył olimpijczyk z Atlanty.
A zatem, jakie szansę mają Rosjanie w finałowym starciu z Canarinhos? – Brazylijczycy w piątek pokazali, że jeśli będą w takiej formie, to mogą wygrać z każdym. Nie wróżę zbytniego powodzenia Rosjanom, ponieważ oni grają bardzo ciężko. Po stronie Brazylii przyszła świeżość, która może być decydująca w meczu finałowym – zakończył Witold Roman.