Wojciech Grzyb zostaje w Gdańsku
Czołowy środkowy PlusLigi przedłużył kontrakt z LOTOSEM Treflem. Wojciech Grzyb w zespole Andrei Anastasiego występować będzie przynajmniej do końca sezonu 2016/2017.
Wojciech Grzyb ma 34 lata i mierzy 206 cm. Jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy. Srebrny medal PlusLigi wywalczony w minionym sezonie z drużyną LOTOSU Trefla był jego jedenastym ligowym krążkiem w ostatnich 12 latach. Wcześniej w barwach olsztyńskiego AZS-u wywalczył dwa srebrne i trzy brązowe medale siatkarskiej ekstraklasy, zaś z Asseco Resovią zdobył dwa tytuły mistrza Polski oraz srebro i dwukrotnie brąz mistrzostw kraju. W Gdańsku po raz pierwszy sięgnął po Puchar Polski. W dwóch najbliższych sezonach jako siatkarz LOTOSU Trefla będzie grał o kolejne trofea.
- W kolejnym roku walka o medale będzie bardzo ciężka, bo rezygnacja z fazy play-off oznacza, że na podium będą mogły stanąć tylko najlepsze drużyny sezonu zasadniczego. Wierzę jednak, że tym razem też sprawimy kibicom wiele radości. Nad pozostaniem w LOTOSIE Treflu nie zastanawiałem się długo. Mi i mojej rodzinie bardzo podoba się w Gdańsku, współpraca z klubem i trenerem również układa się znakomicie, dlatego cieszę się, że będę tu grał przez kolejne dwa lata – podkreślił Grzyb.
W zakończonym sezonie gracz ten był czołowym środkowym PlusLigi. Uplasował się w najlepszej piątce blokujących całych rozgrywek i w najlepszej dziesiątce zagrywających. Trzykrotnie otrzymywał tytuł MVP meczów, w tym m.in. w jednym ze zwycięskich półfinałowych starć w Bełchatowie.
- Wojtek był jednym z najważniejszych elementów mojego zespołu. To przede wszystkim wspaniały człowiek, profesjonalista, a przy tym znakomity siatkarz. Rozegrał świetny sezon, w trakcie którego stale podnosił swój poziom. Był fundamentem naszej drużyny i imponował swoimi umiejętnościami w bloku, ataku i zagrywce. Cieszę się, że będę mógł z nim pracować przez kolejne dwa lata – powiedział Andrea Anastasi, trener LOTOSU Trefla.
Grzyb obecnie przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski, do której wrócił po pięciu latach przerwy i z którą w przeszłości sięgał m.in. po wicemistrzostwo świata. Już wkrótce może ponownie wystąpić w rozgrywkach Ligi Światowej.
Powrót do listy