Wojciech Żaliński zakończył sportową karierę
Był mistrzem Polski, a wśród trofeów ma dwa za zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Niestety, kontuzja przerwała karierę Wojciecha Żalińskiego.
- Po wielu latach zawodowej gry w siatkówkę postanowiłem powiedzieć "pas" - napisał Żaliński na platformie X. Podziękował wszystkim, których spotkał w swojej karierze, a także rodzinie. A swój wpis zakończył: - Teraz czas na znalezienie nowej drogi i podążanie nią spełniając kolejne marzenia.
Pochodzący ze Skarżyska-Kamiennej były już zawodnik, uczył się gry w siatkówkę w tamtejszym STS-ie, ale prawdziwą karierę zaczął w radomskim Jadarze. W 2006 roku awansował z nim do PlusLigi, w której występował aż do ostatniego sezonu. Z Jadaru przeniósł się do AZS-u Politechniki Warszawskiej, później do Lotosu Trefla Gdańsk, Cerradu Czarnych Radom, Indykpolu AZS-u Olsztyn, by w 2021 roku zostać graczem Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Z tą ostatnią drużyną odniósł największe sukcesy - w 2022 roku zdobył mistrzostwo Polski, dwa razy zdobył TAURON Puchar Polski i AL-KO Superpuchar Polski. W 2022 i 2023 roku cieszył się z wygrania Ligi Mistrzów. Żaliński ma też ważny epizod w reprezentacji Polski. Pierwszy raz powołał go Raul Lozano, jednak nie dostał okazji do debiutu. Drugą szansę dostał w 2016 roku od Stephane'a Antigi - pojechał do Berlina na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, zakończony awansem po dramatycznym meczu z Niemcami (3:2).
W PlusLidze rozegrał aż 18 sezonów, w których wystąpił w 421 spotkaniach. Najpierw był atakującym, później przyjmującym. W sumie zdobył aż 4294 punkty (329 asów i 483 bloki), a jego rekord to 29 dla Indykpolu AZS-u w meczu z Asseco Resovią w sezonie 2019/2020 (na zdjęciu). Ostatnich rozgrywek 36-letni siatkarz nie dokończył z powodu kontuzji i operacji kolana.
Powrót do listy