World Tour Warsaw 2018 – konferencja prasowa
We wtorek na terenie Monta Beach Volley Club odbyła się konferencja prasowa poświęcona rozgrywkom World Tour w siatkówce plażowej, które w tym roku zawitają do stolicy. Spotkanie uświetnił gość specjalny – Wilfredo Leon – tegoroczny zwycięzca Ligi Mistrzów i przyszły reprezentant Polski.
Cztery boiska główne, około stu pięćdziesięciu tirów piachu, trzydzieści dwa najważniejsze polskie i zagraniczne duety w turnieju głównym a także liczne atrakcje – to wszystko czeka na kibiców, którzy zdecydują się wybrać na rozgrywki cyklu World Tour, który w dniach 27.06-01.07 zagości w Warszawie. Pewny udziału w roli kibica jest Wilfredo Leon, który zapewnił, że przynajmniej jeden dzień poświęci na obejrzenie zmagań nad Wisłą. Kubańczyk z polskim paszportem był gościem specjalnym wtorkowej konferencji, w której udział wzięli także Jacek Kasprzyk – prezes PZPS, Angelo Squeo – dyrektor siatkówki plażowej FIVB, Janusz Samel – Dyrektor Biura Sportu i Rekreacji a także Piotr Kamiński – dyrektor World Tour Warsaw 2018.
Na konferencji powiedzieli:
Jacek Kasprzyk: Spotykamy się przed najważniejszą imprezą siatkówki plażowej w Polsce – rozgrywkach World Tour, które w tym roku odbędą się w Warszawie. To dla nas ważny sezon. Zgodnie z rankingiem FIVB na drugim miejscu plasuje się polska para Bartosz Łosiak-Piotr Kantor, na dwunastym miejscu para Grzegorz Fijałek-Michał Bryl, a nasz żeński duet Kinga Kołosińska- Katarzyna Kociołek, po kilku perypetiach zdrowotnych i zmianach personalnych zajmuje dwudziestą piątą lokatę. Dziękuję władzom FIVB za zaufanie, a przedstawicielom miasta i dyrektorowi World Tour za pomoc i chęć organizacji. Jestem pewny, że będzie to wspaniałe wydarzenie, przy udziale niesamowitej polskiej publiczności.
Angelo Squeo: Czterogwiazdkowy turniej, jakim jest World Tour, jest ważną imprezą dla FIVB i cieszymy się, że w tym sezonie zagości ona w Warszawie, która świetnie wpisuje się w strategię światowej federacji, zakładającą promocję naszej dyscypliny w największych miastach. Wiem, że w Polsce siatkówka, zaraz po piłce nożnej i skokach narciarskich jest najważniejszym sportem, dlatego wasz kraj jest idealny do jej popularyzowania wśród kibiców z całego świata. Trzeba pamiętać, że już wcześniej było organizowanych w Polsce wiele imprez siatkówki plażowej, pod egidą FIVB. Wspólnie przeprowadziliśmy tu 17 turniejów męskich i 14 turniejów żeńskich, a także mistrzostwa świata w Starych Jabłonkach w 2013 roku i oczywiście imprezy młodszych kategorii wiekowych. Wiem, że Polska nie tylko popisze się organizacją, ale także poziomem sportowym, który jest gwarantem dużej konkurencyjności, a co za tym idzie wielkich emocji. Chcemy, by przekaz z turnieju był odbierany w dziewiętnastu krajach i szacujemy, że zmagania może obejrzeć nawet 10 milionów telewidzów. Wiemy, że Polska nie jest jednorazowym strzałem, a FIVB chce tu wracać, bo jest pewna najwyższej jakości.
Janusz Samel: Mam nadzieję, że siatkówka plażowa na stałe zagości w Warszawie i że uda nam się wpisać na siatkarską mapę Polski i świata. Pamiętam jak dwa lata temu warszawianie tłumnie przychodzili na prawdopodobnie największą „piaskownicę” w Warszawie, którą ulokowaliśmy przy Pałacu Kultury i Nauki. Wtedy chętnie grano tam nie tylko w siatkówkę, ale także w inne dyscypliny. Mam nadzieję, że tym razem także uda się zachęcić mieszkańców Warszawy do aktywnego wypoczynku i rodzinnych spotkań na nadwiślańskich bulwarach. Wierzę, że wspólnie uda nam się zrobić wielki event o którym będzie się wiele mówiło.
Piotr Kamiński: Chcemy, żeby zorganizowany przez nas turniej był szeroko komentowany w świecie. Marzę o tym, żeby Warszawa stała się europejską stolicą sportów plażowych. Mamy w planach budowę obiektu, który pomieści 3200 osób, tak by warszawianie i osoby przyjezdne miały pełny komfort oglądania rozgrywanych spotkań. Chcemy zorganizować także strefę zabaw dla dzieci, a także konieczne przy organizacji turnieju biura dla lekarzy, sędziów i innych osób zaangażowanych w turniej. Prawdopodobnie będzie to około 800 metrów kwadratowych powierzchni terenu. Pracy mamy dużo, ale wierzymy, że nasza impreza stanie na najwyższym poziomie a kibice chętnie wezmą udział w całym wydarzeniu.
Wilfredo Leon: Mimo, że sam nie grałem zbyt wiele w siatkówkę plażową, lubię ją oglądać. Cieszę się, że tak ważny turniej będzie miał miejsce w Warszawie, bo to pomoże rozwijać się siatkówce zarówno tej profesjonalnej, jak i amatorskiej. Jestem pewny, że przynajmniej na jeden dzień, wraz z rodziną przyjdę do Monta Beach Volley Club, by obejrzeć zmagania najważniejszych światowych par w rozgrywkach World Tour.