Aktualności

Wracają pucharowe emocje

18 lutego 2009 roku. PGE Skra Bełchatów wygrała z Dynamem Moskwa 3:1 w drugiej rundzie Ligi Mistrzów. To było ostatnie spotkanie w europejskich pucharach, które rozegrano w Hali Energia. Po prawie pięciu latach nieobecności pucharowe emocje wracają ponownie do Bełchatowa.

W czwartek podopieczni Miguela Falaski zagrają z greckim Ethnikos Alexandroupolis w ramach pierwszej rundy Pucharu CEV. – Grając w tych rozgrywkach uznaliśmy, przede wszystkim ze względów ekonomicznych, że wracamy do Bełchatowa – wyjaśnia szef klubu Konrad Piechocki. Prezes nie ukrywa, że organizacja meczu w Łodzi a w Bełchatowie to jednak zupełnie inny kaliber. – Zadecydowały koszty. W Łodzi są dużo większe. A poza tym, z całym szacunkiem dla rywala, grecki zespół jest dla nas anonimowy - tłumaczy Piechocki, który liczy na to, że kibice staną na wysokości zadania i stworzą w bełchatowskiej hali równie gorącą atmosferę jak w Łodzi.

Z tej decyzji, co zrozumiałe, najbardziej cieszą się kibice z Bełchatowa. – Będzie to bardzo dobra promocja dla naszego miasta – nie ma wątpliwości Zbigniew Mikołajczyk, prezes Klubu Kibica PGE Skry. – Jestem pewien, że stworzymy wielkie widowisko sportowe.

Jeśli jednak PGE Skra będzie odprawiać kolejnych rywali z kwitkiem sytuacja może się zmienić. – Jeśli w tym sezonie zmieni się formuła rozgrywek, a my awansujemy do najlepszej czwórki, to złożymy aplikację na ewentualną organizację takiego finału, a wtedy na pewno wrócimy do Łodzi – zdradza prezes PGE Skry.

Pierwszy po prawie czterech lat pucharowy mecz w Bełchatowie już w najbliższy czwartek. Start o 18. Nie może was zabraknąć w Hali Energia!

Powrót do listy