Wtorek z PlusLigą: Aluron CMC Warta Zawiercie - Cuprum Lubin 3:0
Aluron CMC Warta Zawiercie pokonał Cuprum Lubin 3:0 (25:23, 25:14, 25:19) w zaległym meczu z dziewiątej kolejki PlusLigi. MVP Mateusz Malinowski. Wygrana gospodarzy dała im awans na trzecie miejsce w tabeli.
Gospodarze zajmowali szóste, goście dwunaste miejsce w tabeli. Obecny sezon gracze Cuprum rozpoczęli od serii aż ośmiu porażek. Przełamanie przyszło dopiero w listopadzie, gdy pokonali w Olsztynie Indykpol AZS 3:0 i od tamtej pory idzie im już znacznie lepiej. Z kolejnych sześciu spotkań wygrali połowę, sprawiając dwie duże niespodzianki i zwyciężając 3:0 nad PGE Skrą Bełchatów i w ostatnim meczu 3:1 nad Asseco Resovią Rzeszów.
– Cały ten rok pokazuje, że forma poszczególnych drużyn mocno faluje. To będzie zupełnie inny mecz – zaznacza Gjorgji Gjorgjiew, odnosząc się do zwycięstwa rywali nad rzeszowianami. – Jeśli będziemy w stanie grać spokojnie, cierpliwie, sprytnie i energicznie, myślę, że możemy zatrzymać komplet punktów w Zawierciu – dodaje macedoński rozgrywający, który w ostatnim spotkaniu Jurajskich Rycerzy po raz pierwszy miał okazję zaprezentować się kibicom na dłuższym dystansie.
Malinowski atakując po bloku zdobył ostatni punkt. W sumie miał ich w pierwszym secie siedem. Wcześniej Penczew nie trafił w boisko. Przebieg partii początkowo nie wskazywał na emocjonującą końcówkę. Gospodarze prowadzili m.in. 10:6 i 17:13. Lubinianie wyrównali na 19:19 i po akcji Jimeneza oraz Tavaresa prowadzili 20:21. Trener Aluronu CMC Warty poprosił o czas. W końcówce mieliśmy emocje, dyskusje i challenge.
W drugim secie oglądaliśmy już grę jednostronną. Początkowo Cuprum próbowało dotrzymywać kroku zawiercianom, którzy prowadzili m.in. 3:1, 8:5 i 12:10. Poten już ich przewaga szybko wzrosła i przy stanie 18:10 losy partii były już rozstrzygnięte. Na tak wysokie prowadzenie nałożyła się słabsza postawa gości i dobra dyspozycja gospodarzy.
Trzecia partia rozpoczęła się od prowadzenia Cuprum 0:2 i 1:3. Po akcjach Malinowskiego gospodarze szybko wyrównali. Do połowy seta żadnej z drużyn nie udało się uzyskać wyraźniejszej przewagi. Aluron CMC Warta prowadził 7:5, Cuprum wyrównało po 11. W drugiej części partii wyraźniejszą przewagę uzyskali zawiercianie. Oni popełniali mniej błędów, ich akcje były składniejsze i skuteczniejsze. Cuprum zmniejszyło starty do trzech punktów, ale na więcej Malinowski i koledzy nie pozwolili.
Pkt po pkt: https://www.plusliga.pl/games/id/1101001.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.plusliga.pl/games/id/1101001.html#stats