Wydarzenie 21. kolejki: rekordowy tie-break w meczu Indykpol AZS - Aluron Virtu Warta
Wśród najważniejszych wydarzeń 21. kolejki redakcja portalu plusliga.pl zwróciła uwagę na trzy wydarzenia. Bardzo pewne zwycięstwo Asseco Resovii Rzeszów 3:0 w konfrontacji z Jastrzębskim Węglem i świetna dyspozycja Thibault Rossard zarówno w polu serwisowym oraz ataku. Dwunastą wygraną z rzędu ONICO Warszawy, mimo kontuzji aż trzech zawodników – Bartosza Kwolka, Jana Nowakowskiego oraz Sharone Vernon-Evans'a. A także bardzo emocjonujący tie-break, który rozegrał Indykpol AZS Olsztyn i Aluron Virtu Warta Zawiercie, zakończony zwycięstwem Akademików 29:27. To właśnie ten długi set niewątpliwie zasługuje na miano wydarzenia ostatniej kolejki.
Początkowo nic nie zapowiadało, że sobotni mecz pomiędzy olsztynianami i zawiercianami dostarczy kibicom tyle niepowtarzalnych emocji. Gospodarze od pierwszych akcji musieli sobie radzić bez Jakuba Kochanowskiego, do tej pory podstawowego środkowego.
- Nic złego nie dzieje się w przypadku Jakuba. Odczuwał trochę ból w barku i wolałem poczekać na wyniki badań zanim pozwolę mu grać. To naprawdę nic poważnego, po prostu zależy mi na zdrowiu zawodników - powiedział Roberto Santilli, trener Akademików.
Kibiców uspokoił także sam zawodnik - To nic groźnego. To tylko lekka kontuzja barku - wyznał Kochanowski.
W pierwszy dwóch partiach lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 29:27 i 25:16. Wydawało się, że po dziesięciominutowej przerwie drużyna z Warmii i Mazur dopełni dzieła i rozstrzygnie trzeciego seta na swoją korzyść. Nic bardziej mylnego. Goście wyszli na boisko z nową energią i doprowadzili do remisu 2:2. Tie-break od samego początku był niezwykle wyrównany. Co prawda w jego końcówce olsztynianie mieli w górze piłkę meczową przy stanie 14:13, ale jej nie wykorzystali. Od tego momentu rozpoczęła się niesamowita walka punkt za punkt, aż do chwili, kiedy to najpierw skutecznym atakiem ze środka popisał się Miłosz Zniszczoł, a następnie w kontrataku ręki nie zwolnił Jan Hadrava. To właśnie czeski atakujący przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny, który zdobył łącznie 34 punkty w tym spotkaniu i do jego rąk trafiła nagroda dla najlepszego zawodnika meczu.
- Zawiercianie bardzo dobrze zagrywali i spisywali się w bloku. Nasz zespół natomiast świetnie funkcjonował w systemie blok-obrona. Utrzymywaliśmy bardzo wysoką skuteczność - podkreślił Kochanowski.
I dodał - Pokazaliśmy kawał charakteru. Cały czas goniliśmy wynik, ale wytrzymaliśmy tę presję.
Dwie godziny i czterdzieści jeden minut trwało sobotnie spotkanie Indykpolu AZS Olsztyn z Aluron Virtu Wartą Zawiercie. Sam tie-break rozgrywany był przez 34 minuty i zakończył się wynikiem 29:27 dla gospodarzy, co jest najwyższym jak do tej pory wynikiem tie-breaku w historii PlusLigi!
- Co mogę powiedzieć, rzadko zdarza się grać tie-breaka dłużej niż normalnego seta, bo ten ostatni jest równy z pierwszym, jeśli chodzi o zdobycz punktową obu drużyn. Również fajnie, ze kibice mogli zobaczyć nie zwykłe 3:0 czy 3:1, ale dość długi emocjonujący tie-break - powiedział po spotkaniu Grzegorz Pająk, rozgrywający Aluronu Virtu Warty Zawiercie.
Z kolei Daniel Pliński podkreślił - Cieszę się, że wygraliśmy za dwa punkty. Wydawało się, że mamy już trzy punkty w kieszeni. Zawiercianie pokazali charakter. Walczyli do końca. W tie-breaku przez moment wydawało się, że ten mecz nam uciekł i to Aluron Virtu Warta wywiezie zwycięstwo z Olsztyna. Jednak mieliśmy trochę szczęścia.
Inne rekordowe wyniki w tie-breaku
W 2003 roku podczas finału Ligi Światowej tie-break pomiędzy Brazylią, a ówczesna wtedy Serbią i Czarnogórą zakończył się wynikiem 31:29.
20 czerwca 2005 roku Serbia i Czarnogóra w czwartej rundzie fazy interkontynentalnej Ligi Światowej rozegrała dwa spotkania z Argentyną. Pierwszy mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:1 (22:25, 25:18, 25:17, 25:21), a drugi wygraną 3:2 (25:21, 32:30, 27:29, 17:25, tie-break 34:32).
18 grudnia 2012 roku w meczu 11 kolejki ligi francuskiej drużyny Chaumont VB 52 i Montpellier Volley UC rozegrały pięciosetowe spotkanie, wygrane ostatecznie przez tę drugą ekipię 3:2 (23:25, 25:14, 17:25, 25:17, tie-break 30:28). W tym czasie barw Chaumont VB 52 bronił Bartosz Janeczek, aktualny przyjmujący BBTS Bielsko-Biała.
27 listopada 2017 w lidze wojewódzkiej drużyny Siatkarza Wieluń i Huraganu Widawa rozegrały ponad 130 minutowe spotkanie. Zaciętą rywalizację wygrali zawodnicy Huraganu Widawa 3:2 (17:25, 19:25, 25:18, 25:21, tie-break 33:31)
16 września 2017 podczas turnieju Gigantów Siatkówki w Wieluniu PGE Skra Bełchatów mierzyła się Noliko Maaseik. Bełchatowianie wygrali całe spotkanie 3:2 (20:25, 25:22, 21:25, 25:18, tie-break 29:27), czyli taki sam wynik jak w ubiegłą sobotę w Olsztynie.