Wygrana Aluronu CMC Warty Zawiercie w Pucharze CEV. W czwartek mecz w Rzeszowie
Aluron CMC Warta Zawiercie rozpoczęła już rywalizację w Pucharze CEV. W pierwszym meczu pokonała austriacki TSV Raiffeisen Hartberg.
Czwarta drużyna poprzedniego sezonu w PlusLidze już gra w europejskich pucharach. Na początek zawiercianie zmierzyli się z trzecim zespołem ligi austriackiej. Spotkanie zostało rozegrane w Sosnowcu, a Aluron CMC Warta, mimo osłabienia brakiem Mateusza Bieńka i Trevora Clevenota, który pojawił się na boisku tylko na chwilę, bez kłopotu odniosła zwycięstwo. Trener Michał Winiarski dał szansę występu wszystkim siatkarzom, a najbardziej wyrównany był trzeci set. Rewanż zostanie rozegrany w przyszłym tygodniu w Austrii.
Aluron CMC Warta Zawiercie – TSV Raiffeisen Hartberg 3:0 (25:14, 25:14, 25:21)
Aluron CMC Warta: Tavares 2, Kwolek 5, Schamlewski 7, Butryn 7, Łaba 2, Zniszczoł 8, Perry (libero) oraz Gąsior 12, Cooper 9, Kozłowski 1, Gregorowicz (libero), Clevenot
Puchar CEV także w Rzeszowie
W czwartek o godz. 20 w hali Podpromie w Rzeszowie rozegrany zostanie mecz rundy kwalifikacyjnej Pucharu CEV, w którym ukraiński zespół VC Zhytychi-Polissya Żytomierz zmierzy się z OK Vojvodiną Nowy Sad. Wstęp na mecz wolny. Zespół z Żytomierza oparty jest na rodzimych graczach, a dwójką obcokrajowców są czarnogórski atakujący Luka Babić (212 cm) i Bośniak Alen Didović. Vojvodina z kolei to symbol i historia jugosłowiańskiej siatkówki. To jeden z najbardziej utytułowanych klubów nie tylko Serbii, ale też byłej Jugosławii. To właśnie z niego wywodzą się niemal w komplecie mistrzowie olimpijscy z Sydney 2000. W zespole z Nowego Sadu z grona dwunastu złotych medalistów igrzysk Olimpijskich nie grało tylko dwóch: Goran Vujević i Ivan Miljković. To właśnie w Vojvodinie swoje profesjonalne kariery zaczynali m.in.: Slobodan Kovač, Slobodan Boškan, Đula Mešter, Vasa Mijić, Nikola (trener reprezentacji Polski) i Vladimir Grbić, Andrija Gerić, Vladimir Batez czy też Marko Podraščanin, Marko Ivović, Drazen Luburić i Nikola Jovović. To właśnie w Nowym Sadzie zostali zauważeni przez czołowe kluby Europy, w których później sięgali po największe sukcesy. Obecnie zespół oparty jest na młodych graczach, uzupełnionych dwójką obcokrajowców – doświadczonym Bośniakiem Żarko Kisicem i Macedończykiem Filipem Savovskim. W rodzimej lidze Vojvodina po trzech kolejkach prowadzi w tabeli z kompletem punktów.
Powrót do listy