Wygranu Aluronu Virtu CMC Zawiercie w sparingu
Aluron Virtu CMC Zawiercie pokonał 3:1 Cuprum Lubin w meczu sparingowym. Jurajscy Rycerze byli lepsi w pierwszych trzech setach, a dodatkowo rozegraną czwartą partię goście wygrali na przewagi.
Początek spotkania przebiegał pod dyktando gospodarzy. Debiutujący w barwach Aluron Virtu CMC Vojin Ćaćić przywitał się z zawierciańskimi kibicami skutecznym atakiem i asem serwisowym. Zmęczeni podróżą zawodnicy Cuprum od początku nie potrafili dotrzymać kroku efektownie i efektywnie grającym Jurajskim Rycerzom. Lubinianom nie pomogła bardzo dobra gra atakującego Damiana Domagały i przegrali tę partię do 18.
Drugi set był wyrównany do samej końcówki. Decydująca była seria na zagrywce Marcina Walińskiego, która pozwoliła Aluron Virtu CMC odskoczyć i wygrać do 21.
Trzeci set to walka punkt za punkt od początku do końca, czego podsumowaniem była ostatnia akcja. Przy stanie 24:23 kibice, którzy znowu licznie zjawili się w Jurajskiej Twierdzy, zobaczyli długą i emocjonującą wymianę z dużą liczbą obron. Zwycięsko wyszli z niej gospodarze, wygrywając tym samym mecz 3:0.
Trenerzy Dominik Kwapisiewicz i Marcelo Fronckowiak umówili się jednak na zagranie dodatkowej, czwartej partii. Wśród Jurajskich Rycerzy na boisku pojawił się zastępujący na treningach Arasha Dosanjha rozgrywający Łukasz Makowski, a w trakcie seta szansę gry dostali też młodzi przyjmujący Klaudiusz Głowacki i libero Dominik Urbański.
Cuprum w pewnym momencie objęło nawet pięciopunktowe prowadzenie, ale pogoń przy zagrywkach Mateusza Malinowskiego pozwoliła Aluron Virtu CMC doprowadzić do wyrównanej końcówki. Ta skończyła się jednak porażką 24:26 po kontrowersyjnej decyzji sędziego, który w ostatniej akcji odgwizdał cztery odbicia.
Aluron Virtu CMC Zawiercie – Cuprum Lubin 3:1 (25:18, 25:21, 25:23, 24:26)
Powrót do listy