Wyjątkowe święta Aleksandara Mitrovića
Dla Serba, grającego w Asseco Resovii, Aleksandara Mitrovica, mimo, że jest wyznania prawosławnego, tegoroczny świąteczny okres jest niezwykle ważny. - To będzie dla mnie wyjątkowy czas. 27 grudnia w Belgradzie biorę ślub z swoją narzeczoną Milicą. Wszystko od dawno zostało przez nas w najdrobniejszych szczegółach zaplanowane - mówi Aleksandar Mitrović, który w Rzeszowie pojawi się już 28 grudnia wieczorem.
Dla przyjmującego Asseco Resovii świata to bardzo przyjemny okres. - Kojarzą mi się z czymś wyjątkowym i bardzo pozytywnym. Ludzie są radośni, życzliwi, uśmiechnięci i zadowoleni, a przede wszystkim dla mnie jako wyznawcy religii prawosławnej, to wielkie przeżycie duchowe - mówi Mitrović, który podobnie jak inni prawosławni w Serbii Wigilię Bożego Narodzenia obchodzi 13 dni później niż u katolików.- U nas podczas Świąt nie chodzi tylko o to, żeby kupować prezenty, czy przystroić ładnie dom. Najważniejsze jest to, że w ten czas nasza wiara jest bardzo głęboka i wszyscy wierzymy w wyjątkowość tych Świąt, w Narodzenie Chrystusa. Spędzamy ten czas w domu z rodziną, a w Wigilię idziemy do kościoła. Mamy też wspólny posiłek i wiele tradycyjnych obrządków związanych ze świętami - opisuje Mitrović, który mimo, że od kilku lat gra poza granicami Serbii zawsze stara się 6-8 stycznia zgodnie ze swoje wiarą obchodzić prawosławne Święta Bożego Narodzenia.
- Przed dwoma laty grając w Turcji z narzeczoną Milicą zorganizowaliśmy sobie święta w Ankarze. Może nie było to co ale to nie było to samo co w Serbii, mimo, że głównych potraw nam nie brakowało, ale najważniejszy jest ten klimat - mówi Mitrović, dla którego 24, 25 i 26 grudnia to normalne dni w roku. - Bardzo lubię ten okres, bo wszędzie daje się odczuć atmosferę święta. Ulice, domy i sklepy są kolorowo przystrojone. Jest dużo choinek i świeczek. Ludzie są uśmiechnięci i myślą o swoich bliskich - kończy Mitrović. Powrót do listy