Z Młodej Ligi do PlusLigi. Łukasz Wiese w Delekcie
- Doskonale znam swoje miejsce w zespole. W najbliższym sezonie będę starał się nabrać jak największego doświadczenia, żeby w przyszłości być czołowym zawodnikiem PlusLigi, a od takich graczy jak Stephana Antiga czy Marcin Wika można się bardzo wiele nauczyć – mówi Łukasz Wiese, nowy przyjmujący Delecty Bydgoszcz.
PlusLiga: W ostatnich dniach podpisałeś trzyletni kontrakt z Delectą Bydgoszcz. Dla Ciebie, jako młodego zawodnika to ogromna szansa.
Łukasz Wiese: Ogromna szansa oraz wyróżnienie. Postaram się wykorzystać ją jak najlepiej. Nie każdy w końcu dostaje szansę współpracy z zawodnikami z najwyższej półki.
- W minionym sezonie Młodej Ligi byłeś jednym z podstawowych graczy. Czy Twoim zdaniem zaważyło to na tym, że klub zdecydował się postawić na Ciebie?
- Myślę że tak. Sezon Młodej Ligi uważam za udany. Zdobyliśmy złoty medal w tych rozgrywkach, a trzeba podkreślić, że liga była mocniejsza, niż rok wcześniej. W kilku meczach rundy zasadniczej udało mi się zdobyć MVP meczu, więc myślę że Młoda Liga zaważyła o tym, że zostaję w Bydgoszczy. Jestem bardzo wdzięczny władzom klubu za zaufanie i za szansę jaką dostałem.
- Zgodzisz się, że rozgrywki Młodej Ligi otwierają drzwi do ekstraklasy?
- Jak najbardziej. W Młodej Lidze grają głównie zawodnicy młodzi, którzy już stanowią zaplecze PlusLigi. Z każdym meczem nabiera się kolejnego cennego doświadczenia, które zaprocentuje w przyszłości.
- W nowym zespole będziesz miał możliwość uczyć się od najlepszych - Stephana Antigi, czy Marcina Wiki. Trudno będzie Ci się przebić do 12-stki. Nie da się ukryć, że masz bardzo wysoko podniesioną poprzeczkę.
- Zgadza się, ta poprzeczka jest podniesiona bardzo wysoko. Doskonale znam swoje miejsce w zespole. W najbliższym sezonie będę starał się nabrać jak największego doświadczenia, żeby w przyszłości być czołowym zawodnikiem Plus Ligi, a od takich zawodników jak Stephana Antiga czy Marcin Wika można się bardzo wiele nauczyć.
- Po zakończonych rozgrywkach młodzieżowych miałeś krótkie wakacje? Teraz intensywnie trenujesz z kadrą juniorów w Spale, która przygotowuje się do ME. Czy między zawodnikami odczuwa się rywalizację o miejsce w 12-stce?
- Wakacji w ogóle nie miałem, gdyż cały czas uczę się w 3 klasie technikum. Oficjalne przygotowania zaczynają się już 4 czerwca w Spale, gdzie będziemy intensywnie pracować. Rywalizacja będzie ogromna i odczuwalna na boisku w szczególności na pozycji przyjmującego, gdzie jest, aż ośmiu bardzo dobrych zawodników.