Z okazji jubileuszu
Ależ ten czas leci. PlusLiga.pl obchodzi właśnie dziesięciolecie istnienia, a mnie poproszono o nakreślenie kilku słów z okazji jubileuszu, co też czynię z wielką przyjemnością.
Trudno rozdzielić stronę internetową rozgrywek od jej matki – Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej. I jedna, i druga przez dziesięć lat przeszła prawdziwą metamorfozę. Ekstraklasa z roku na rok rośnie w siłę – grają w niej coraz lepsi siatkarze, rośnie poziom rozgrywek i klubowe budżety. Kluby są profesjonalnie zarządzane, pięknieją i rozrastają nam się hale. Wciąż są rzeczy, które należy poprawić i wyrugować, które nie pasują do tego pięknego obrazka, ale ponieważ to tekst jubileuszowy, zostawię je na później.
Rozwija się też strona internetowa. Pamiętam czasy, gdy wspólnie z innymi dziennikarzami piszącymi o siatkówce wierciliśmy dziurę w brzuchu prezesowi PlusLigi Arturowi Popce, dopytując kiedy wreszcie na stronie rozgrywek pojawią się takie statystyki meczowe, jak we Włoszech. Kilka lat trzeba było poczekać, ale statystyki już są i nawet w trakcie meczu można je sobie przeglądać. Dla dziennikarza i kibiców rzecz bezcenna.
www.plusliga.pl rozwija się z każdym miesiącem i idzie z duchem czasu, pojawiają się na niej nowe formy dziennikarskie i multimedialne. Ja ze szczególnym zainteresowaniem zaglądam jednak w okienko weteranów, gdzie swoje felietony publikują Janusz Nowożeniuk i Krzysztof Mecner. Pan Janusz wiele lat temu uczył mnie obiektywnego i rzetelnego dziennikarstwa, wprowadzając przestraszonego żółtodzioba w trudne arkana dziennikarstwa w redakcji „Przeglądu Sportowego”. Krzysztof Mecner był z kolei moim przewodnikiem podczas pierwszych wyjazdów – cierpliwie tłumaczył, że ten wielkolud mierzący 215 cm to Marcin Nowak, najwyższy polski środkowy. Wyjaśniał, na czym polega podwójna krótka i atak z szóstej strefy. Godzinami opowiadał o historii siatkówki i niczym z rękawa sypał przecudnymi anegdotami ze świata sportu. Dobrze, że obaj dzielą się teraz swoją wiedzą i doświadczeniem z kibicami.
www.plusliga.pl cały czas się rozwija, ale nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być lepiej. Są rzeczy, które warto poprawiać i doskonalić, są poletka, które trzeba rozwijać. I tego ciągłego progresu życzę pluslidze.pl z okazji jubileuszu.