Z ZAKSĄ w Arenie Ursynów
Najbliższy mecz - 24 stycznia przeciwko ZAKSA Kędzierzyn-Koźle siatkarze J.W. Construction OSRAM AZS Politechniki Warszawskiej rozegrają jednak w Arenie Ursynów. Z przyczyn technicznych mecz nie może odbyć się na Torwarze.
- Najbliższy mecz najprawdopodobniej rozegramy w hali Torwaru - mówił na konferencji prasowej po meczu z Jastrzębskim Węglem trener stołecznej drużyny, Krzysztof Kowalczyk. - Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie w poniedziałek, po dokładnym sprawdzeniu, czy Torwar jest w stanie przyjąć siatkarzy - dodał. Torwar, świeżo po remoncie przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy w koszykówce, byłby w stanie przyjąć nie tylko siatkarzy, ale i ogromną ilość kibiców, gdyby nie... brak parkietu. - Remont hali został ukończony, ale trwają jeszcze prace nad odnowieniem parkietu. Zakończą się one na początku lutego, czyli już po naszym meczu z zespołem z Kędzierzyna. Dlatego już dziś zapraszam na mecz z ekipą ZAKSA do Areny Ursynów - powiedziała prezes warszawskiego klubu, Jolanta Dolecka.
A jak dokładnie wyglądała sprawa ewentualnej gry na Torwarze stołecznych siatkarzy? - Zatelefonował do mnie Tadeusz Wróblewski, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu i zaproponował, żebyśmy najbliższy mecz z tak atrakcyjnym rywalem jak Kędzierzyn rozegrali właśnie na Torwarze - zrelacjonowała prezes Dolecka. - Oferta była wyjątkowo korzystna - również pod względem finansowym. Mieliśmy zagrać tam tylko za pokrycie kosztów światła - wyjaśniła. - Byłaby to świetna promocja i siatkówki w Warszawie, i godnego największych imprez Torwaru - dodała.
Nie jest jednak wykluczone, że J.W. Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawska jeszcze w tym sezonie zagra jakiś mecz przy Łazienkowskiej. - Parkiet będzie gotowy na początku lutego, więc być może w fazie play off spróbujemy gry na Torwarze - zapowiedziała prezes klubu. - A może na Torwarze będziemy grać o medale? - uśmiechnęła się.
Prezes Dolecka jednocześnie zaprzeczyła, że siatkarze planują wyprowadzkę z Ursynowa. - Absolutnie nie! Na Ursynowie czujemy się jak w domu i nie zamierzamy się stamtąd przenosić. Na Torwarze mielibyśmy grać jedynie mecze z najbardziej renomowanymi drużynami, dwa, trzy, może cztery razy w sezonie. W ten sposób popularyzowalibyśmy siatkówkę w naszym mieście - skomentowała Jolanta Dolecka. Adrien Komorowski
Powrót do listy