Zagrać jak w meczach o brąz
W 6. kolejce PlusLigi PGE Skra przed własną publicznością zagra z LOTOSEM Treflem Gdańsk. Spotkanie z czwartą drużyną ostatniego sezonu obejrzy komplet publiczności. W naszych punktach można jeszcze nabyć bilety stojące.
Przeciwnik jest bełchatowianom dobrze znany. To z ekipą Andrei Anastasiego rywalizowali o brązowy medal. Batalia o 3. miejsce z LOTOSEM zakończyła się siatkarskim nokautem. Zdobywcy Pucharu Polski wygrali całą rywalizację 3-0, nie tracąc nawet seta! Aby rozprawić się z drużyną z Gdańska, potrzebowali zaledwie 3 godzin i 49 minut! Podopiecznych Philippe’a Blaina do brązowego medalu poprowadził Mariusz Wlazły. Kapitan PGE Skry w trzech zwycięskich bitwach zdobył 50 punktów! O wielkości żółto-czarnych najlepiej świadczy fakt, że w rywalizacji z LOTOSEM w 4/9 setów nie pozwolili rywalom przekroczyć granicy 15 pkt., a rekordowa partia zakończyła się zwycięstwem PGE Skry do 10! Siatkarze z Bełchatowa pokazali wtedy charakter i udowodnili, że pomimo braku awansu do wielkiego finału, nie stracili energii mistrzów. Zdobyty medal był 12. krążkiem wywalczonym przez bełchatowski klub w Mistrzostwach Polski w ciągu ostatnich 15 lat!
W sobotę obie drużyny spotkają się ponownie, tym razem w ramach 6. kolejki PlusLigi. Dla PGE Skry to drugi w tym tygodniu pojedynek przed własną publicznością. W środę bełchatowianie pokonali ONICO AZS Politechnikę Warszawską 3:0. W tym samym czasie zakończył się mecz w Lubinie, w którym Cuprum pokonało zespół z Rzeszowa w takim samym wymiarze. Siatkarze PGE Skry bardziej niż na rywali, chcą jednak liczyć na siebie.
- Liga jest coraz trudniejsza, ale dla nas najważniejsze jest to, co my robimy, a nie wyniki naszych przeciwników. Musimy skupić się na własnej grze. Mam nadzieję, że nie zgubimy po drodze punktów. Fizycznie jesteśmy dobrze przygotowani, teraz trzeba popracować taktycznie, aby móc do tego spotkania przystąpić ze swobodną głową – mówi Mariusz Wlazły, najlepiej punktujący siatkarz PGE Skry (73 pkt.). Po stronie LOTOSU liderem jest Mateusz Mika, który dla zespołu z Gdańska dobył już 89 „oczek”. Reprezentacyjny przyjmujący skuteczny jest także w polu zagrywki. Zaserwował w czterech spotkania 10 asów. Między innymi dlatego, środkowy PGE Skry Srećko Lisinac spodziewa się trudnego spotkania. - Musimy zagrać bardzo dobrze, żeby ich pokonać, mają dobrego trenera i bardzo dobry zespół.
- Czeka nas kolejny test. Dotychczas pokonaliśmy na wyjeździe ZAKSĘ, ale niestety nie potwierdziliśmy wysokiej formy w Bełchatowie, w starciu z Resovią. Teraz musimy zrobić, co w naszej mocy, aby wygrać z drużyną z Gdańska, która prezentuje inny styl gry niż wspomniane dwie drużyny – komentuje trener Philippe Blain.
W naszych punktach można jeszcze nabyć bilety stojące. Wejściówki w cenie 15 zł – ulgowe i 20 zł – normalne można zakupić na „Wyspie PGE Skry” w Galerii Olimpia (piątek godz. 15:00 – 19:00, sobota godz. 10:00 - 13:00) oraz tradycyjnie na 1,5 godz. przed meczem w kasie hali Energia.
6. kolejka PlusLigi: PGE Skra - LOTOS Trefl Gdańsk, 29 października godz. 14:45.
Transmisja w Polsacie Sport.
Powrót do listy