ZAKSA - Asseco Resovia 0:3
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrała z Asseco Resovią Rzeszów 0:3 (21:25, 15:25, 24:26) w piątym meczu półfinału. W rywalizacji do trzech zwycięstw Resovia wygrała 3-2. MVP meczu został Mikko Oivanen.
W tym sezonie na trzy rozegrane mecze rzeszowianie wygrali zaledwie jednego seta. Zawodnicy Resovii mówili, że ZAKSA może mieć w pamięci pierwszy mecz w Rzeszowie, w którym prowadziła 2:0 oraz 23:17 i przegrała. - Podejrzewam, że w głowach kędzierzynian to zostanie, tym bardziej, że w podobnych okolicznościach przegrali też półfinał - mówił Krzysztof Gierczyński. W pierwszym secie goście szybko objęli prowadzenie 8:4 i następnie spokojnie powiększali przewagę. Wynosiła ona już 21:14. ZAKSA odrobiła cztery punkty, ale nie była w stanie odwrócić losów rywalizacji. Drugiego seta Asseco Resovia wygrała jeszcze bardziej wyraźnie - 4:10, 7:15.
Kędzierzynianie jednak nie załamali się takim przebiegiem dwóch i podjęli walkę. Objęli prowadzenie 2:0 i taką przewagę utrzymali do pierwszej przerwy technicznej. W dalszych fragmentach tej partii ZAKSA prowadziła 14:11 i 19:17. Goście wyrównali i rzutem na taśmę zwyciężyli 26:24 i w całym spotkaniu 3:0.