ZAKSA chce urwać punkty Skrze
Trzecia runda spotkań o miejsca 1-6 powinna przynieść kibicom sporo emocji. Na czoło wysuwa się pojedynek czwartej w tabeli ZAKSY, która w sobotę podejmie Skrę Bełchatów.
Oba zespoły są w doskonałych nastrojach po awansie do kolejnej rundy europejskich pucharów. Oba zaprezentowały też wysoki poziom w środowych meczach, a to zapowiada spore emocje w Kędzierzynie-Koźlu.
W sezonie zasadniczym mistrzowie Polski dwukrotnie pokonali podopiecznych Krzysztofa Stelmacha po 3:2. Przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka. Kędzierzynianie bardzo potrzebują punktów. ZAKSA zajmuje czwarte miejsce, dające co prawda awans do play off, ale to oznacza, że w półfinale trafi od razu na Skrę. A tego każdy zespół chciałby uniknąć. Do trzeciej pozycji, na której jest obecnie Tytan AZS Częstochowa, siatkarze z Kędzierzyna-Koźla tracą trzy punkty, więc każda zdobycz w pojedynku z mistrzami Polski, będzie dla nich cenna.
- Nie ma czasu na radość po awansie do półfinału pucharu CEV. Nie ma czasu na odpoczynek. Ciężko trenujemy, żeby jak najlepiej przygotować się do meczu ze Skrą. Musimy go wygrać – zapowiada libero kędzierzyńskiego zespołu Piotr Gacek.
W drużynie ZAKSY nastroje po wygranej nad VfB Friedrichshafen są bardzo dobre. Problemem kędzierzyńskiej ekipy jest jednak to, że jej forma nie jest ustabilizowana. Dobre mecze przeplata słabszymi. Sobotni rywal z kolei w Plus Lidze wygrywa wszystko.
- Skra jest niezwyciężona od kilku sezonów. Ciężko ją ugryźć. Można wygrać mecz, czasem drugi, ale całą serię w play off to już problem. My chyba znani jesteśmy z tego, że falujemy. Ale udowodniliśmy nie raz, że potrafimy grać w siatkówkę. Jeśli w każdym elemencie zagramy równo, na swoim wysokim poziomie, to możemy walczyć z każdym – uważa środkowy ZAKSY Wojciech Kaźmierczak.
Pojedynek ZAKSY ze Skrą Bełchatów rozegrany zostanie w sobotę w hali „Azoty”. Początek o godz. 14.45. Ostatnie bilety w cenie 20 i 10 zł (ulgowy) można kupić w siedzibie klubu przy ul. Mostowej w godz. 9.00-14.00 oraz w kasach hali na półtorej godziny przed rozpoczęciem spotkania. Transmisja w Polsacie Sport.