ZAKSA i Delecta zaczynają marsz po medal

Mecz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Delectą Bydgoszcz to zapowiadające się najciekawiej wydarzenie inauguracyjnej kolejki PlusLigi. Oba zespoły wzmocniły składy i w tym sezonie zapowiadają walkę o medale. W sobotę zagrają o pierwsze punkty w ekstraklasie.

Czwarta w poprzednich rozgrywkach ZAKSA nie zamierza spocząć na laurach i konsekwentnie buduje zespół, który ma włączyć się do walki o medale. W klubie zrezygnowano z usług dwóch zawodników: środkowego Sławomira Szczygła i przyjmującego Dana Lewisa. W ich miejsce pozyskano utalentowanego środkowego z Ukrainy – Jurija Gładyra, który za swoją grę w barwach warszawskiej Politechniki zbierał entuzjastyczne recenzje, oraz doświadczonego reprezentanta Finlandii, 33-letniego przyjmującego – Tuomasa Sammelvuo.

Niespodziewanie szyki działaczom z Kędzierzyna-Koźla pokrzyżowała decyzja Jakuba Novotnego, który zdecydował się przenieść do Bełchatowa. Strata najlepszego atakującego poprzedniego sezonu Plus Ligi była dużym ciosem. W tej sytuacji prezes Kazimierz Pietrzyk zdecydował się na zakontraktowanie Jakuba Jarosza. Młody siatkarz występował już w ZAKSIE na pozycji przyjmującego. Potem przeszedł do Bełchatowa, gdzie zdecydował się na grę na pozycji atakującego. Na tej pozycji radził sobie na tyle dobrze, że otrzymał powołanie do reprezentacji Polski, prowadzonej przez trenera Daniela Castellaniego. Jak się zakończył występ biało-czerwonych w mistrzostwach Europy w Turcji, wszyscy doskonale wiedzą. Teraz na Jaroszu ma się opierać siła ataku ZAKSY. Atutem drużyny Krzysztofa Stelmacha ma być też wyrównana dwunastka zawodników.

- Już poprzedni sezon pokazał, że każdy rezerwowy, który wchodził na boisko, walczył i był potrzebny drużynie. Teraz mamy jeszcze mocniejszy zespół. Naszym celem jest awans do czwórki i gra o medale. Nie będzie łatwo, bo rywale też się wzmocnili – uważa Kazimierz Pietrzyk, prezes ZAKSY.

Apetytów na awans do czołowej czwórki nie ukrywają też w klubie z Bydgoszczy. W Delekcie zobaczymy kilka nowych twarzy na czele z mistrzami Europy: Pawłem Woickim oraz wracającym z ligi tureckiej – Piotrem Gruszką oraz byłym reprezentacyjnym kraju, wicemistrzem świata - atakującym Grzegorzem Szymańskim.

Zespół prowadzony przez doskonale znanego w Kędzierzynie-Koźlu Waldemara Wspaniałego tanio skóry na pewno nie sprzeda.

- To powinno być bardzo ciekawe, ale i trudne spotkanie. Zagrają dwie mocne drużyny i dlatego mecz został wytypowany do transmisji telewizyjnej. Liczymy, że kibice tłumnie przybędą na ten pojedynek i swoim dopingiem pomogą drużynie odnieść pierwsze zwycięstwo – dodaje prezes klubu z Kędzierzyna-Koźla.

ZAKSA i Delecta dwa tygodnie temu spotkały się podczas charytatywnego turnieju w Zdzieszowicach. Wówczas kędzierzynianie zwyciężyli 3:2 (25:21, 25:21, 22:25, 21:25, 15:13), a najlepszymi siatkarzami po obu stronach siatki byli złoci medaliści mistrzostw Europy z Turcji: Jarosz i Ruciak w ZAKSIE oraz Gruszka i Woicki w Delekcie. Po tym wyniku widać, że oba zespoły dysponują wyrównanymi składami, co może tylko gwarantować zacięte i dobre widowisko.

Pojedynek ZAKSY z Delectą rozegrany zostanie w hali „Azoty” w sobotę o godz. 14.45. Bilety w cenie 15 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy) do kupienia w kasach hali. Powrót do listy