ZAKSA lepsza od GKS-u
W dotychczasowych sparingach siatkarze GieKSy nie mieli możliwości spotkania się z czołowymi polskimi klubami. Okazją do tego było dopiero starcie w Niemodlinie z okazji IV Memoriału Leszka Opałacza. Siatkarze beniaminka stanęli naprzeciw mistrzom Polski i zebrali cenne doświadczenie przed debiutem w PlusLidze.
W pierwszych dwóch setach obie drużyny popełniały sporo błędów, zwłaszcza w polu zagrywki. W połowie partii kędzierzynianom udawało się jednak zbudować większe przewagi, które utrzymywali do końca.
Siatkarze GKS-u po raz kolejny pokazali charakter w trzecim secie. Choć przegrywali 0:2, to ograniczyli liczbę błędów i na dodatek świetnie prezentowali się w ataku i na kontrze. Niemal każdą piłkę kończył Karol Butryn, a niezawodny na skrzydle był Michał Błoński. Choć rywale przycisnęli w końcówce, to drużynie z Katowic udało się obronić czteropunktową przewagę i przedłużyć mecz do czwartej partii.
W ostatnim secie z zespołu mistrza Polski wyszło doświadczenie. Bardzo dobrze ustawiali się w obronie i podbijali ataki rywala, nawet te niezwykle mocne. ZAKSA szybko zbudowała dużą przewagę i nie wypuściła już zwycięstwa z rąk.
Choć GieKSa schodziła z boiska pokonana, to lekcja z meczu w Niemodlinie jest niezwykle cenna na kilka dni przed startem w PlusLidze.
GKS Katowice - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3-1
GKS Katowice: Falaschi, Kapelus, Krulicki, Butryn, Błoński, Pietraszko, Mariański (libero) oraz Stańczak (libero), Kalembka, Stelmach, Fijałek.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Toniutti, Buszek, Wiśniewski, Konarski, Semeniuk, Bieniek, Zatorski (libero) oraz Pająk, Bociek, Czarnowski, Witczak.
Powrót do listy