ZAKSA rozpoczyna bój o finał
Siatkarzy ZAKSY czekają kto wie, czy nie najważniejsze mecze w tym sezonie. W półfinale rozgrywek o mistrzostwo Polski kędzierzynianie zmierzą się obrońcą trofeum - Asseco Resovią. Zwycięzca tej rywalizacji będzie miał zapewniony przynajmniej srebrny medal. Pierwsze dwa spotkania już w piątek i w sobotę o godz. 20 w Rzeszowie.
Walka o mistrzostwo Polski wchodzi w decydującą fazę. Zgodnie z przewidywaniami do półfinałów awansowały cztery najlepsze zespoły po rundzie zasadniczej. W pierwszej rundzie play-off Resovia Rzeszów trzykrotnie pokonała po 3:0 Effectora Kielce. Skra Bełchatów w trzech meczach straciła dwa sety z Politechniką Warszawską. Jastrzębski Węgiel nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Cerradu Czarnych Radom - nie oddał rywalom nawet seta. Z kolei ZAKSA, po dwóch gładkich zwycięstwach nad Indykpolem AZS w Kędzierzynie-Koźlu, w trzecim meczu stoczyła twardy, pięciosetowy bój z akademikami w Olszynie. Po meczu trener Sebastian Świderski przyznał, że spodziewał się ciężkiej przeprawy. - Wiedzieliśmy, że zagramy słabiej niż kilka dni temu w Pucharze Polski. Zawsze tak jest, że po dużym sukcesie z zespołu ucieka ciśnienie i spada koncentracja. Tym bardziej że wygraliśmy z Olsztynem cztery razy z rzędu i to bez straty seta. Tie-break pokazał, że na przestrzeni tych wszystkich spotkań byliśmy zespołem lepszym - mówił szkoleniowiec ZAKSY.
Zdobycie Pucharu Polski wprowadziło sympatyków drużyny z Kędzierzyna-Koźla w doskonały nastrój przed półfinałami. Obrońcy trofeum w półfinale pokonali Skrę Bełchatów, a w finale Jastrzębski Węgiel, który wcześniej rozbił w trzech setach Resovię. Podopieczni Andrzeja Kowala w rywalizacji o puchar wypadli słabo, ale od tego czasu mija trzeci tydzień. Ten czas wszyscy poświęcili na budowanie formy na końcówkę sezonu.
W rundzie zasadniczej ZAKSA najpierw poległa w Rzeszowie 0:3, by w rewanżu wygrać u siebie 3:2. Przed obrońcami mistrzowskiego tytułu w tym roku stawiano trzy cele: awans do Final Four Ligi Mistrzów, zdobycie Pucharu Polski oraz złotego medalu w PlusLidze. Dwóch pierwszych celów siatkarzom z Rzeszowa nie udało się osiągnąć, dlatego teraz wszystko stawiają na jedną kartę. Ale i ZAKSA ma swoje ambicje, które zasygnalizowała rosnącą formą w ostatnich tygodniach i wywalczeniem Pucharu Polski. Dlatego zapowiada się pasjonująca rywalizacja. W drugiej parze półfinałowej Skra zagra z Jastrzębskim Węglem.
Transmisję spotkań z Rzeszowa przeprowadzi Polsat Sport News.