ZAKSA rozpoczyna walkę o finał
Dla niektórych ekip PlusLigi ten sezon dobiegł końca, dla ZAKSY rozpoczyna się jego decydujący etap. Przed zespołem mistrza Polski pierwsze ze spotkań finałowych, walkę o grę w wielkim finale rozpoczynają na wyjeździe – rywalem ZAKSY będzie AZS Olsztyn.
Już rywalizacja ćwierćfinałowa dostarczyła sympatykom siatkówki sporo emocji. Nie brakowało zwrotów akcji, widowiskowych wymian i zaciętych końcówek. Taki przebieg zmagań tylko pobudził apetyty przed półfinałami. Teraz do gry wraca zespół z Kędzierzyna-Koźla. Półfinałowym rywalem ZAKSY będzie Indykpol AZS Olsztyn. Olsztynianie już w fazie zasadniczej zaprezentowali się solidnie, kończąc ten etap rozgrywek na 5. miejscu. Podopieczni Roberto Santilliego byli w gronie zespołów do końca walczących o przepustkę w czołowej szóstce, premiowanej grą w fazie play-off. Olsztynianie wykorzystali swoją szansę, przystępując do walki półfinałowej z Asseco Resovią Rzeszów. Te zmagania miały wyjątkowo interesujący przebieg. Akademicy dali się poznać jako zespół, który walczy do końca. Mimo niekorzystnej sytuacji po pierwszym meczu, na trudnym terenie w hali Podpromie AZS zdołał odwrócić losy rywalizacji, wydzierając rywalom zwycięstwo.
ZAKSA jako zwycięzca fazy zasadniczej miała ten komfort, że dla niej rywalizacja play-off rozpoczyna się od półfinałów. Ostatnie tygodnie podopieczni Andrei Gardiniego mogli więc poświecić na spokojne treningi, czekając na swojego przeciwnika. Jako zespół premiowany wyższym miejscem w pierwszej fazie rozgrywek mistrzowie Polski walkę o finał rozpoczyna na wyjeździe, aby decydujące spotkanie rozegrać na własnym terenie. Mimo dobrej postawy Akademików w ostatnich meczach wciąż to obrońcy tytułu stawiani są w roli faworyta. Z Indykpolem AZS-m Olsztyn ZAKSA w tym sezonie mierzyła się dwukrotnie i o ile drugie spotkanie w Olsztynie to pewna wygrana kędzierzynian, to mecz w Kędzierzynie-Koźlu kosztował zespół gospodarzy sporo sił. Już w pierwszej rundzie fazy zasadniczej Akademicy pokazali bowiem, że potrafią walczyć z wyżej notowanym rywalem jak równy z równym.
Ostatnie mecze fazy zasadniczej były dla Andrei Gardiniego okazją do przetestowania różnych wariantów ustawienia. Niejednokrotnie w tym sezonie nominalni zmiennicy ekipy mistrzów Polski dali się poznać z dobrej strony. Teraz przed nami jedno z ważniejszych spotkań tego sezonu, interesująco zapowiada się rywalizacja indywidualna na poszczególnych pozycjach. W szeregach Akademików uwagę należy zwrócić na Jana Hadravę, obok reprezentanta Czech wyróżniającą się postacią jest reprezentacyjny kolega Sama Deroo – Thomas Rousseaux. Roberto Santilli ma do dyspozycji również tak doświadczonych zawodników jak Paweł Woicki czy Daniel Pliński. Na środku siatki w obozie rywala zobaczymy m.in. jednego z obiecujących zawodników młodego pokolenia Jakuba Kochanowskiego. W mistrzowskim składzie ZAKSY możemy liczyć na Maurice’a Torresa, Sama Deroo czy duet Wiśniewski/Bieniek na środku siatki, nieoceniona jest osoba kapitana Benjamina Toniuttiego.
Zmagania w fazie play-off rządzą się swoimi prawami, do wielkiego finału awansuje zespół, który wygra dwukrotnie. Dotychczasowy bilans przemawia na korzyść ZAKSY. Jedno jest pewne w środowy wieczór możemy spodziewać się emocji i siatkówki na wysokim poziomie. Pierwszy kędzierzyńsko-olsztyński półfinał już w środę, początek spotkania o godz. 20:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport.