ZAKSA z Jastrzębskim Węglem zakończą sezon
W środę o godz. 20 w Kędzierzynie-Koźlu rozpocznie się ostatnie spotkanie sezonu 2011/2012 PlusLigi. W piątym i decydującym o zdobyciu brązowego medalu meczu, miejscowa ZAKSA zmierzy się z Jastrzębskim Węglem.
Zapewne niewielu kibiców spodziewało się tak nieprzewidywalnej rywalizacji o trzecie miejsce w lidze. Gdy Jastrzębski Węgiel wygrał pierwszy mecz w hali „Azoty”, to wydawało się, że podopieczni Lorenzo Bernardiego są na dobrej drodze do wywalczenia brązowego krążka. ZAKSA, co prawda wyrównała, ale w trzecim spotkaniu, rozegranym w Jastrzębiu Zdroju, była już bezradna. I gdy w niedzielę szykowano się już na fetę, wicemistrzowie Polski pokazali pazur. Wygrali w hali rywala w trzech setach i tym samym sprawa medalu nie została rozstrzygnięta.
Tymczasem w Kędzierzynie-Koźlu na pierwszy plan wyszła informacja o rezygnacji Kazimierza Pietrzyka z funkcji prezesa klubu. Człowiek, który 18 lat temu założył KS Mostostal Zabrze (dziś ZAKSA) lakonicznie wypowiadał się o swojej decyzji.
- Musiały być jakieś ważne powody, skoro taką decyzję podjąłem. Mam swój honor i ambicję i w pełni świadomie zadecydowałem – mówił Kazimierz Pietrzyk.
Plotki o zmianach w klubie pojawiły się po przegranym półfinale z Asseco Resovią Rzeszów.
- Wyniki sportowe miały niewielki wpływ na moją rezygnację. Tym bardziej, że można je wytłumaczyć – mówił prezes.
W trybie pilnym zebrała się rada nadzorcza ZAKSY SA i sytuacja w klubie, przed ostatnim meczem sezonu, unormowała się. Wiadomo, że od 26 kwietnia, przez najbliższe trzy miesiące funkcję prezesa pełnić będzie wiceprzewodnicząca rady nadzorczej ZAKSY SA - Sabina Nowosielska. Kazimierz Pietrzyk zgodził się być jej doradcą przez trzy miesiące i pomóc w budowie zespołu na przyszły sezon.
Wracając jednak do ostatniego meczu sezonu 2011/2012, to trudno wskazać jego faworyta. Przebieg dotychczasowych spotkań pokazał, że atut własnej hali nie ma tu żadnego znaczenia. Decydować będzie dyspozycja dnia.
- Czwarte spotkanie zupełnie nam nie wyszło. Musimy szybko odbudować się po tej porażce – mówił po ostatnim meczu w Jastrzębiu kapitan rywali, Zbigniew Bartman.
Z kolei szkoleniowiec drużyny z Kędzierzyna-Koźla przyznał, że kluczem do wyrównania stanu rywalizacji było zatrzymania lidera Jastrzębskiego Węgla – Michała Łasko.
- Przed nami decydujące starcie. To będzie prawdziwa wojna o ten medal – zapowiada Krzysztof Stelmach.
Pojedynek ZAKSY z Jastrzębskim Węglem rozpocznie się o godz. 20. Bilety w cenie 25 zł (normalny) i 10 zł (ulgowy) do kupienia w kasach hali „Azoty” na półtorej godziny przed rozpoczęciem meczu.