Zapiszą w historii warszawskiej siatkówki
Środa 21 grudnia trwale zapisze się na kartach historii warszawskiej siatkówki. AZS Politechnika Warszawska o godz. 20.00 w hali Torwaru w ramach meczu Challenge Cup podejmie ekipę Metallurga Żłobin. Dla Inżynierów” będzie to debiut w europejskich pucharach przed własną publicznością.
W rozegranym tydzień temu na Białorusi pierwszym spotkaniu warszawianie pokonali rywali 3:1. – To zwycięstwo stawia nas w komfortowej sytuacji. Nigdy nie jest łatwo wygrać na wyjeździe. Nam się to udało. Musimy teraz dokończyć działa i pokonać Białorusinów u siebie – mówi Radosław Panas, trener Politechniki. – Na pewno ich jednak nie zlekceważymy. Metallurg to silny zespół. Gra się z nim bardzo niewygodnie. Jego głównymi atutami są wysoki blok i kąśliwa zagrywka – ocenia szkoleniowiec. – Największym błędem byłoby myślenie, że skoro wygraliśmy na trudnym, białoruskim terenie, awansowaliśmy już do następnej rundy – zaznacza. – Przed nami jeszcze długa droga. Zrobimy wszystko, aby wygrać mecz od razu i uniknąć złotego seta – zapowiada Panas.
Trener gwarantuje, że drużyna na boisko wybiegnie w pełni zmobilizowana. – Skupiamy się teraz tylko i wyłącznie na tym meczu. Nie myślimy jeszcze o rywalu z Chorwacji, który czeka już na zwycięzcę naszego pojedynku z Metallurgiem – informuje.
Zarówno Radosław Panas, jak i jego zawodnicy liczą na gorący doping. – Potrzebujemy wsparcia. Jeżeli kibice będą naszym dodatkowym zawodnikiem, na pewno poradzimy sobie z przeciwnikami – zapewniają.
Hala Torwaru dla kibiców otwarta będzie już od 18.30. Również od 18.30 czynne będą kasy biletowe. – Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie! To naprawdę wyjątkowy mecz – zachęca prezes klubu, Jolanta Dolecka. – Z całą pewnością przejdzie do historii. Nie co dzień debiutuje się przecież w pucharach – uśmiecha się.
Poprzednim klubem, który reprezentował Warszawę w europejskich rozgrywkach, jest Legia Warszawa. Wojskowi w ostatnim spotkaniu w Lidze Zdobywców Pucharów 21 lutego 1996 roku 3:0 pokonali Lokomotiw Charków. „Inżynierom” marzy się osiągnięcie podobnego rezultatu z zespołem ze Żłobina.
Mecz rozpocznie się o godz. 20.00. Poprowadzą go Węgier Péter Szabó i Macedończyk Slobodan Kovacević. A kto będzie górą? Czy Politechnice uda się pokonać rywali i awansować do kolejnej rundy Challenge Cup? Trzeba to zobaczyć!