Zapomnieć o Olsztynie, pamiętać o Gdańsku
W niedzielę w meczu 6. kolejki PlusLigi Effector Kielec zagra w Radomiu z rewelacyjnie ostatnio spisującym się beniaminkiem Cerradem Czarnymi Radom.Tradycyjnie przed spotkaniem odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera Dariusza Daszkiewicza oraz Adriana Staszewskiego.
Dariusz Daszkiewicz, trener Effectora Kielce: O meczu z Czarnymi Radom: Przede wszystkim mam nadzieję, że zagramy lepszy mecz niż z Indykpolem. Jeżeli powtórzymy grę z meczu z Lotosem Trefl Gdańsk to mamy bardzo dużą szansę na sukces. Jak w każdym meczu jedziemy walczyć o 3 punkty oraz z dużymi nadziejami na zwycięstwo. Radom ma bardzo dobry początek sezonu. Wygrana z PGE Skrą Bełchatów to nie był przypadek. Przed sezonem do ich klubu dołączył reprezentant Holandii Wytze Kooistra, co zdecydowanie wzmocniło siłę ognia Radomia. Jako atakujący jest bardzo groźny i do tej pory spisuję się świetnie.
O hali w Radomiu: Ta hala jest dosyć specyficzna. Nie jest zbyt duża, ale bardzo głośna. W tym tygodniu trenowaliśmy w hali przy ulicy Krakowskiej, bo jej specyfika jest bardzo podobna. Kilka treningów w tego typu obiekcie może ułatwić zawodnikom grę w Radomiu.
O taktyce na najbliższy mecz: Jeżeli chodzi o słabe strony zespołu z Radomia to nie chcę o nich mówić. Analizujemy je we własnym gronie. Na pewno Czarni mają takie, ale zdają sobie z nich sprawę. My postaramy się wykorzystać te elementy, których nie mają dopracowanych. Na podstawie cyklu tygodniowego treningubędzie wybierana cała 6, więc jeszcze nie wiadomo kto zagra.
O ostatnim meczu: Spotkanie z Indykpolem nie był dla nas udane. Przede wszystkim Olsztyn ma w swoich szeregach bardzo doświadczonych zawodników. To niezwykle istotny element. Niektórzy zawodnicy Olsztyna mają tyle lat spędzonych na boisku siatkarskim, ile nasi siatkarze mają lat życia.
O PlusLidze: Liga stała się zdecydowanie bardziej wyrównana i widać to już po tych pięciu kolejkach. Bardzo mocno wzmocniły się zespoły z dołu tabeli. AZS Indykpol Olsztyn jest tego najlepszym przykładem.
Adrian Staszewski, Effector Kielce:
O meczu z Czarnymi Radom: Na pewno będzie ciężko. Radom słynie z bardzo dobrego dopingu, a niektórym może to przeszkadzać. Zespół z Radomia nie jest jeszcze dobrze rozpracowany w statystykach PlusLigi i to jest również ich atut. To jest beniaminek w naszej ekstraklasie i tak jak pokazali to w meczu ze Skrą Bełchatów są zupełnie nieobliczalni.
O swojej pozycji w zespole: W drużynie musi być rywalizacja na każdej pozycji. Jest to na pewno czynnikiem motywującym zawodnika do dalszej pracy.
O ostatnim meczu: Olsztyn zaryzykował zagrywką i niestety udało im się to. Mieliśmy problem w ataku i to przełożyło się na wynik spotkania.