Zapowiedź czwartej kolejki spotkań PlusLigi
Już od jutra będziemy emocjonować się meczami czwartej kolejki PlusLigi. Jako pierwsi wyjdą na boisko zawodnicu Espadonu Szczecin i PGE Skry Bełchatów (początek 19.00, Polsat Sport).
Gospodarze początków swojej przygody z PlusLigą nie mogą zaliczyć do udanych. Ich bilans to trzy porażki (z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovia Rzeszów i ONICO AZS Politechniką Warszawską), zero punktów i ani jednego wygranego seta.
Zespół ze Szczecina przez cały tydzień ciężko trenował i jak zapewniają zawodnicy chce postawić się gigantowi z Bełchatowa. – Mieliśmy już dwóch rywali z tej najwyższej półki, więc wiemy, czego się spodziewać. Podczas przedmeczowych odpraw będziemy jeszcze oglądać fragmenty dotychczasowych spotkań Skry, a trenerzy uczulą nas na konkretne elementy i przekażą wskazówki taktyczne na tę konfrontację – mówi Maciej Wołosz, przyjmujący Espadonu.
Uważam, że ten zespół nie pokazał jeszcze swojej najlepszej siatkówki i z meczu na mecz będą coraz groźniejsi. Musimy podejść do tej rywalizacji bardzo skoncentrowani. Liga jest długa i tak jak pokazał ostatni sezon, trzeba walczyć o każdy punkt i o każdy set - mówi zawodnik PGE Skry Marcin Janusz.
Liderem Espadonu jest atakujący Bartłomiej Kluth, który w trzech kolejkach zdobył dla szczecinian 35 punktów. Najlepiej zagrywającym i blokującym jest natomiast Łukasz Perłowski (3 asy i 6 bloków). Jeśli chodzi o statystyki drużynowe „na plus”, to beniaminek zdobył 93 punkty w ataku, 11 zagrywką i 15 blokiem. „Na minus” 20 błędów w ataku, 15 w przyjęciu i 38 zepsutych serwisów.
PGE Skra wygrała na wyjeździe z mistrzem kraju ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i przegrała u siebie z drugim zespołem poprzedniego sezonu Asseco Resovią Rzeszów. - W naszej grze ciągle pozostaje wiele elementów do poprawy - to dopiero początek długiego i wymagającego sezonu. W poprzedniej kolejce po dobrym spotkaniu pokonaliśmy silny zespół zeszłorocznego mistrza - ZAKSY, a teraz nie sprostaliśmy równie mocnej Resovii. Powinniśmy znaleźć regularność, tak aby grać na wysokim poziomie w każdym kolejnym pojedynku, z każdym przeciwnikiem. Teraz musimy ciężko pracować na treningach i starać się doskonalić naszą grę, z pewnością mamy jeszcze rezerwy we wszystkich elementach gry - mówi Nicolas Uriarte.
Bełchatowianie są faworytem spotkania w Szczecinie. Mecze czwartej kolejki będą rozgrywane od czwartku do niedzieli. Mocnych rywali mają mistrz i wicemistrz Polski.
ZAKSA podejmie Cuprum Lubin, które dotychczas rozegrało dwa mecze i oba pewnie wygrało. Dziś podopieczni trenera Gheorghe Cretu bez problemu rozprawili się w Bielsku-Białej z BBTS. Wcześniej nie napotkali większego oporu w spotkaniu MKS Będzin. 22 października będą mieli poważny sprawdzian. Na pewno mecz zapowiada się bardzo interesująco.
Wicemistrz Asseco Resovia zmierzy się 21 paździermika z LOTOSEM Treflem Gdańsk. W przeszłości w konfrontacji tych drużyn było wiele emocji i padały różne rozstrzygnięcia. Jak będzie tym razem?