Zbigniew Bartman: wierzę w awans Jastrzębia
Zbigniew Bartman, atakujący ekipy z Modeny w miarę możliwości śledzi to co dzieje się na boiskach PlusLigi. Polski zawodnik nie ukrywa, że najbliższe są mu losy dwóch zespołów: Asseco Resovii, z którą zdobył mistrzostwo Polski i Jastrzębskiego Węgla, którego był kapitanem. Bartman wierzy, że zespół z Jastrzębia pokona Halkbank w półfinale LM.
- Zbyt wielu spotkań nie miałem okazji oglądać, ponieważ bardzo często trenujemy w tym czasie, kiedy rozgrywane są mecze w PlusLidze – mówi Zbigniew Bartman i dodaje. - Widziałem jednak rewanżowe spotkanie Resovii z Jastrzębiem w Lidze Mistrzów, które bardzo mi się podobało. Na pewno kibicuję Jastrzębiu jeśli chodzi o Ligę Mistrzów, bo jestem przekonany, że mają i armaty i potencjał, żeby pokonać Halkbank Ankara, który będzie pod bardzo dużą presją. Jestem optymistą jeśli chodzi o ten półfinał polsko – turecki. Wątpię w to, że ktoś inny niż zespół rosyjski będzie w stanie wygrać Ligę Mistrzów, bo potencjał Biełgorodu jest na dzień dzisiejszy nieosiągalny dla żadnej drużyny. Kazań też jest bardzo mocny, ale mimo wszystko stawiam na Biełgorod. Natomiast w tym półfinale polsko – tureckim wierzę w to, że Jastrzębie pokona Halkbank i osiągnie jeden z najlepszych wyników jeśli chodzi o polskie zespoły w europejskich pucharach zwłaszcza, że sami awansowali do Final Four LM– stwierdza atakujący ekipy z Modeny i dodaje. - Co do PlusLigi, życzyłbym sobie finału Rzeszów – Jastrzębie, bo to są dwa zespoły bliskie mojemu sercu. Taki scenariusz jest możliwy. Za Resovią przemawia bardzo szeroka ławka i wyrównany skład, chociaż czasami może to być też przekleństwo. Na pewno byłby to bardzo ciekawy finał, bo są to zespoły, które prezentują ciekawą siatkówkę, waleczną, i które grają bardzo dobrze w obronie. Można się w ich przypadku spodziewać dużo wymian ciosów i dobrych akcji – kończy Zbigniew Bartman.
Powrót do listy