Zbigniew Jarosz: Kuba pobij rekord ojca
- Dzisiaj po tak fantastycznym meczu chciałbym powiedzieć Kubie, żeby pobił rekord Maćka - mówił Zbigniew Jarosz, ojciec trzykrotnego wicemistrza Europy Macieja oraz dziadek Jakuba, który gra w mistrzostwach Europy w Izmirze.
Polska po zwycięstwie nad Bułgarią 3:0 awansowała do finału. Zbigniew Jarosz dodał, że pobić rekord będzie Kubie niezmiernie trudno. Przypomniał, że Maciej Jarosz był trzykrotnym wicemistrzem Europy, zajął czwarte miejsce w igrzyskach olimpijskich oraz szóste w mistrzostwach świata. - Jednak jutro wnuk może mieć złoty medal - dodał.
- Nie przypuszczałem, że tak łatwo wygramy z Bułgarią. Spodziewałem się bardziej trudnego meczu. Po tym co pokazują polscy siatkarze mogę dodać, że Daniel Castellani jest cudotwórcą. Który trener postawiłby na Michała Bąkiewicza i wstawiałby go do pierwszej szóstce? Ten zawodnik w pierwszm secie meczu z Bułgarią swoimi zagrywkami otworzył drogę do zwycięstwa - powiedział Zbigniew Jarosz, który również był reprezentantem Polski w siatkówce i jak głosi rodzinna legenda za jego sprawą Jakub Jarosz przerwał trening pływacki na rzecz siatkarskiego.
Zbigniew Jarosz jest dumny z postawy swego wnuka w mistrzostwach Europy. - Ile razy wchodził, nie zawodził - powiedział. - Robił to co do niego należało. Myślę, że trener Castellani dobrze robił stawiając w ataku na Piotra Gruszkę. Piotr jest starszy i ma więcej doświadczenia. Kuba jest mocny psychicznie, potrafi przyciąć i być pyskatym. Mi oczywiście nie podskoczy.
Kontuzja przerwała świetnie zapowiadającą się karierę Marcina Jarosza, który był tak samo utalentowanym zawodnikiem jak Jakub. - Zawsze im mówiłem jak dogonicie ojca, to będziecie dobrzy. Maciek naprawdę ma czym się pochwalić. Do wyników międzynarodowych dochodzą sukcesy klubowe z Gwardią Wrocław. W trakcie mistrzostw nie miałem z Kubą bezpośredniego kontaktu. Informacje przekazywał mi Maciek - powiedział Zbigniew Jarosz.
Zdobycie co najmniej wicemistrzostwa Europy ucieszyło Zbigniewa Jarosza jeszcze z jednego powodu. - W ostatnich latach polski sport podupadł - powiedział ojciec i dziadek wicemistrzów Europy. - Radują mmnie sukcesy w grach zespołowych. Oczywiście nie mam na myśli piłkarzy. Lubię bardzo piłkarzy ręcznych. Cenię tych chłopaków.