Aktualności

Zenit zwycięża z trudem

Niebawem poznamy wszystkich uczestników turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Krakowie, gdzie na trójkę rywali czeka Asseco Resovia Rzeszów. W środę w Kazaniu rozegrany zostanie pierwszy mecz II rundy play off pomiędzy Zenitem i PGE Skrą Bełchatów.

Lider Superligi ostatnio sporo podróżuje po Rosji, co lapidarnie określił libero drużyny Aleksiej Wierbow - więcej czasu spędzamy w powietrzu niż na ziemi. W środę grał w Niżnym Nowgorodzie, gdzie outsider zmusił przodownika do dużego wysiłku - 0:3 (22:25, 19:25, 25:27) w meczu 20. kolejki.

- Przyjechaliśmy po trzy punkty i cel zrealizowaliśmy - powiedział II trener Aleksander Sierebriannikow. - Ważne, że były trzy sety i mecz nie przeciągnął się do czterech. Zaprezentowaliśmy grę średnią, bez błysku, ale zadanie wykonaliśmy. Przyczyny? Nie chcę zdradzać tajemnic naszej kuchni. Przede wszystkim wynika to z przemęczenia zawodników i drobnych dolegliwości. Wierbow dziś wybił palec. Trzeba było go zamienić. U Andrieja Aszczewa odezwała się stara kontuzja.

Gospodarze popełnili 27 błędów przy 22 gości, którzy zdobyli dziewięć punktów z zagrywki i osiem blokiem.

Zenit: Butko (2), Michajłow (13), Gucaluk (6), Anderson (18), Kuleszow (5),Leon (13), Wierbow (l), Babiczew (l) oraz Aszczew, Spiridonow (1), Poletajew, Kobzar.

Ostatnie mecze rywal PGE Skry Bełchatów rozgrywał na wyjeździe. W 19. kolejce Superligi musiał mocno wysilić się w Kiemierowie, gdzie miejscowy Kuzbass przegrał z Zenitem 2:3 (23:25, 25:20, 25:23, 19:25, 14:16).

Powrót do listy